Wydanie nr 4 z dnia 05.04.2019

W walce o czyste powietrze

MILIARDY ZŁOTYCH, MILIONY DOMÓW

Mieszkańcy województwa śląskiego, którzy chcą wymienić źródło ogrzewania lub przeprowadzić termomodernizację budynku jednorodzinnego (bądź wykonać i jedno, i drugie), mogą skorzystać z dofinansowania w ramach programu „Czyste Powietrze”.

Na naszych „zielonych” stronach – i nie tylko – kilkukrotnie informowaliśmy o szczegółach rządowego projektu. Dziś mamy kilka nowych informacji, na które Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach – realizator przedsięwzięcia na naszym terenie – zwraca uwagę.

Po pierwsze, śląski fundusz przypomina osobom, które już w 2018 roku złożyły wniosek o udzielenie dofinansowania swoich inwestycji – bez względu na datę zawarcia umowy – że zgodnie ze złożonym oświadczeniem zabronione jest ubieganie się o dofinansowanie całości lub części kosztów przedsięwzięcia z innych środków publicznych.

Kolejna informacja dotyczy osób, które chcą skorzystać z pomocy finansowej i złożą swoje wnioski po 1 lipca. – Muszą one pamiętać o tym, że koszty przedsięwzięcia nie mogą zostać poniesione przed dniem złożenia wniosku o dofinansowanie z wyłączeniem dokumentacji projektowej i audytu energetycznego, które mogą być wykonane wcześniej – wyjaśniają „Głosowi” pracownicy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Przypomnijmy, że głównym celem programu „Czyste Powietrze” jest poprawa efektywności energetycznej domów poprzez ich termomodernizację i wymianę źródeł ciepła, a przez to ograniczenie emisji zanieczyszczeń do powietrza i powstawania smogu. Pieniądze przeznaczone na ten cel pochodzą ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także z funduszów europejskich. Do 2029 roku przewidziano wydatki w wysokości 103 mld zł, a łączny koszt inwestycji – wraz z wkładem własnym beneficjentów – wyniesie ponad 132 mld zł.

W ramach „Czystego Powietrza” termomodernizacji poddanych zostanie nawet 4 mln domów w całym kraju. Z programu mogą skorzystać osoby fizyczne, które są właścicielami lub współwłaścicielami jednorodzinnego budynku mieszkalnego, a także ci, którzy uzyskali zgodę na rozpoczęcie budowy domu i nie został on jeszcze przekazany lub zgłoszony do użytkowania. Minimalnym koszt realizowanego projektu to 7 tys. zł. Właściciele budynków, których dochody są najniższe, otrzymają do 90 procent dotacji na realizację przedsięwzięć finansowanych z programu.

(kredo)


Zwierzęta są bez szans!

NISZCZYCIELSKA SIŁA OGNIA

W kalendarzu już wiosna. Słońce przygrzewa coraz bardziej. Nadejście tej pory roku oznacza nieuchronnie wzrost zagrożenia pożarowego. Dowodem są strażackie statystyki, które zaczynają rosnąć z powodu ognia buszującego na nieużytkach, łąkach, w rowach czy nasypach kolejowych. Bo pogoda sprzyja pożarom wyschniętej roślinności, które są skutkiem ludzkiej bezmyślności i braku odpowiedzialności.

Czerwony kur nie pojawia się sam. Winni są ludzie przekonani, nie wiadomo czemu, że najprościej można pozbyć się starej trawy, kiedy się ją wypali. A to proceder nie tylko bardzo niebezpieczny, ale też powodujący wejście w konflikt z prawem.

Część pożarów, jak wynika ze strażackich danych, powodowana jest przez nieuwagę, na przykład wyrzucenie niedopałka papierosa. Częściej jednak ogień pojawia się z powodu całkiem świadomych podpaleń suchej trawy, żeby ta nowa rosła szybciej i bujniej.

I to jest podstawowe nieporozumienie, bowiem ogień – wręcz przeciwnie – wyjaławia glebę, do atmosfery trafia wiele trujących związków chemicznych. W dodatku gęsty dym z pożarów przy drogach utrudnia widoczność i bywa niebezpieczny dla kierowców. W płonącej suchej roślinności giną zwierzęta, nie tylko te drobne. Nie raz, nie dwa wypalanie suchych traw wymyka się spod kontroli. Ogień z nieużytków potrafi, zwłaszcza przy silnym wietrze, przenieść się na poszycie leśne, co doprowadzić może do wielkich pożarów lasów. Drzewostan po takim pożarze odradza się bardzo długo.

Wypalanie suchej roślinności – przypomnijmy to kolejny raz – narusza obowiązujący porządek prawny. W ustawie o ochronie przyrody zapisano jasno „zabrania się wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin” oraz „kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny”.

Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość wynosi od 20 zł do 5000 zł. Jeżeli zostaniemy pociągnięci do odpowiedzialności karnej, co ma miejsce w przypadku sprowadzenia zagrożenia dla życia ludzkiego, możemy zostać skazani na pozbawienie wolności od roku do dziesięciu lat.

Osobna kara może dotknąć rolników wypalających łąki. Tutaj w grę wchodzi cofnięcie dopłat z funduszy unijnych. Jeżeli ktoś korzysta z tej formy dotacji, to jest zobowiązany do użytkowania gruntów w ten sposób, żeby „utrzymać ziemię w dobrej kulturze rolnej”. Kryje się za tym określeniem m.in. niewypalanie areałów rolnych.

(mark)


Szukali wiosny w Cieszynie i Pogórzu

EKOLOGICZNE SPACERY

Sezon wiosennych wycieczek już w pełni. Na szlaki przyrodnicze Śląska Cieszyńskiego ruszyli także młodzi ekolodzy wraz z Komisją Ochrony Przyrody PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie.

23 marca walory cieszyńskiej przyrody podziwiali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustroniu. – Potężne i sędziwe gatunki drzew, niejednokrotnie objęte ochroną jako pomniki przyrody, zrobiły spore wrażenie na młodych turystach. Odkryta cieszynianka wiosenna, zawilec gajowy, kokorycz pusta czy mioduńka ćma jako pierwsze okazy okrasiły cieszyńskie rezerwaty. Wśród głośnego śpiewu ptaków można było rozpoznać dzięcioły, kosy pluszcze, sikorki, sroki, sójki czy drozdy – wylicza Jan Machała, przewodniczący KOP PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie.

Z kolei 27 marca walory ścieżki przyrodniczej „Zalas” w Pogórzu podziwiali cieszyńscy gimnazjaliści. – W terenie rozpoznawano pojawiające się rośliny: zawilce, miodunkę, kaczeńce, pierwiosnki czy lepiężnik – dodaje Jan Machała. Urozmaiceniem wycieczek były także przyrodnicze konkursy oraz wręczenie odznak turystycznych „Tropiciel Przyrody” i Dziecięcej Odznaki Turystycznej.

(klk)

 

Do druku: PDF

Wydanie nr 3 z dnia 08.03.2019

Jeden konkurs rozstrzygnięty, drugi czeka

ZIELONO IM!

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach rozstrzygnął konkurs „Zielona pracownia – projekt 2019”. W tegorocznej edycji zgłoszeń było 184.

Konkurs skierowany był do szkół podstawowych i średnich z terenu województwa śląskiego, jednak z zastrzeżeniem, że o dofinansowanie mogły ubiegać się placówki, które nie otrzymały finansowego wsparcia z katowickiego Funduszu w poprzednich edycjach. Celem przedsięwzięcia było natomiast utworzenie projektu szkolnej pracowni na potrzeby nauk przyrodniczych, biologicznych, ekologicznych, geograficznych, geologicznych czy chemiczno-fizycznych.

Laureaci otrzymają pieniądze przeznaczone na realizację projektu ekopracowni w roku 2019. Nadesłane prace oceniono, biorąc pod uwagę pomysł na zagospodarowanie pracowni, na przykład wykorzystanie przestrzeni, funkcjonalność, estetykę kreatywność czy innowacyjność rozwiązań, a także różnorodność pomocy dydaktycznych, wyposażenia i sprzętu oraz zasadność ich zakupu. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przyznał w tym roku na nagrody prawie 450 tys. złotych.

Na liście 61 wybranych do dofinansowania placówek oświatowych znalazły się dwie z powiatu cieszyńskiego. Pierwsza to Szkoła Podstawowa Towarzystwa Ewangelickiego w Cieszynie, która otrzymała 7500 zł na utworzenie klasy, którą twórcy projektu nazwali „Rajem przyrodnika”. Taka sama kwota powędruje również do gminy Istebna, a dokładnie do Szkoły Podstawowej nr 1 im. ks. Jana Twardowskiego w Jaworzynce, gdzie ma powstać ekopracownia „Z Beskidów w świat”.

W dalszym ciągu jeszcze można starać się o pieniądze w konkursie „Zielona Pracownia 2019”, który Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach kieruje do organów prowadzących placówki oświatowe z terenu województwa śląskiego. Jego celem z kolei jest dofinansowanie w formie dotacji najlepszych wniosków dotyczących utworzenia ekopracowni na potrzeby uczniów w klasach IV-VIII szkół podstawowych oraz w szkołach średnich. Dofinansowane zostaną projekty, które w znaczny sposób wpłyną na polepszenie warunków nauczania oraz wyróżnią się kreatywnością i pomysłowością w sposobie zagospodarowania pracowni. Inwestycje powinny zostać zrealizowane w 2019 roku.

Dotacja będzie udzielana z uwzględnieniem efektów zadania i możliwości finansowych śląskiego Funduszu do wysokości 80 procent kosztów kwalifikowanych z zastrzeżeniem, że maksymalna kwota dotacji nie może przekroczyć 30 tys. zł. Wnioski można składać w terminie 15-29 marca.

(kredo)


Dzięki wspraciu Funduszu

AZBEST ZNIKA Z USTRONIA

Od kilku lat pod Czantorią i Równicą trwa usuwanie wyrobów zawierających azbest. Dla miasta uzdrowiska jest to jedna z priorytetowych spraw.

Pięć lat temu w Ustroniu odbył się spis z natury. Określono wtedy liczbę wyrobów zawierających azbest i ich lokalizację. Ze spisu wynikało, że na terenie miasta jest ponad 231 ton wyrobów z azbestem. To głównie eternitowe dachy i elewacje na budynkach gospodarczych oraz mieszkalnych. Następnym krokiem było uchwalenie dokumentu „Program usuwania wyrobów zawierających azbest z terenu miasta Ustroń na lata 2015-2032”. Na tej podstawie można było składać wnioski do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach o pieniądze na usuwanie i utylizację wyrobów azbestowych. Takie dotacje wielokrotnie uzyskano.

W 2016 roku z 35 nieruchomości na terenie Ustronia usunięto łącznie 60,14 t odpadów zawierających azbest. Całkowity koszt wyniósł 53 614,74 zł, z czego 39 693,98 zł stanowiła dotacja z WFOŚiGW w Katowicach i NFOŚiGW w Warszawie. Resztę zapłacili właściciele nieruchomości.
W 2017 roku miasto ponownie dostało wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Kolejni mieszkańcy zainteresowani pozbyciem się groźnych dla zdrowia wyrobów zawierających azbest, mogli ubiegać się o dotację. Chętnych nie brakowało. Łącznie usunięto 49,692 t odpadów zawierających azbest z 25 nieruchomości. Całkowity koszt wyniósł 41 611,70 zł‚ z czego 38 897,55 zł stanowiła dotacja z WFOŚiGW w Katowicach i NFOŚiGW w Warszawie.

Akcję kontynuowano w roku ubiegłym. Władze miasta uzdrowiska trzeci rok z rzędu pozyskały pieniądze, a konkretnie 26 738 zł. Zainteresowanie było spore. Ostatecznie zrealizowano 24 wnioski. Zgodnie z przyjętym wcześniej regulaminem, pomoc wynosiła nie więcej niż 800 zł za tonę odpadów zawierających azbest w przypadku ich demontażu, transportu i unieszkodliwienia oraz nie więcej niż 600 zł za tonę w przypadku transportu i unieszkodliwienia.

W tym roku będzie kolejny wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach o pieniądze na usunięcie wyrobów zawierających azbest. Osoby tym zainteresowane mogły do 15 lutego złożyć ankiety. – Złożono ich 21. Na tej podstawie wystąpimy o dofinansowanie. W przypadku otrzymania takiej pomocy z Funduszu, ogłosimy wśród mieszkańców nabór wniosków do zrealizowania w 2019 roku – mówi „Głosowi” Monika Maksymczak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Ustroniu.

(mark)


Bliżej „Czystego Powietrza”

PO RADĘ DO CIESZYNA

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach – przypominamy – prowadzi nabór wniosków w ramach programu „Czyste Powietrze”. Jest on skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych, a jego celem – ograniczenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery.

Dofinansowaniu podlega między innymi wymiana starych pieców na paliwa stałe oraz zakup i montaż nowych źródeł ciepła, docieplenie budynków, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, modernizacja instalacji centralnego ogrzewania, instalacje odnawialnych źródeł energii, montaż wentylacji z odzyskiem ciepła.

Mieszkańcy Cieszyna mają możliwość bezpłatnych konsultacji, które udzielane są w ratuszu, w pokoju 102 na pierwszym piętrze, w każdy wtorek od marca do maja. Na petentów będzie czekał specjalista, Maciej Mierzejewski, od 9.00 do 15.00.

(kredo)


W Ustroniu rozdają

KOMPOSTOWNIK ZA DARMO

Pod Czantorią i Równicą startuje pilotażowy program bezpłatnego użyczenia kompostowników. Celem jest propagowanie proekologicznych zachowań, żeby w najprostszy sposób, poprzez składowanie odpadów zielonych oraz kuchennych, uzyskać kompost.

Kompostować można niemal wszystkie odpady organiczne, o ile nie zawierają toksycznych substancji, oraz zwiędnięte rośliny jednoroczne, liście (oprócz liści orzecha włoskiego), cienkie gałązki, a także niezadrukowany papier (śniadaniowy, chusteczki, serwetki, tektura), słomę, siano, skorupki z jajek, fusy po kawie.

Ustroński samorząd planuje zakup kompostowników o dwóch pojemnościach: 300-400 litrów oraz 650-750 litrów. Dla działek o powierzchni do 500-600 mkw. lepiej wybrać mniejszy kompostownik, a powyżej 600 mkw. większy. Po pięciu latach prawidłowego użytkowania kompostownik przejdzie na własność mieszkańca.

Warunkiem zakwalifikowania do programu jest złożenie wniosku, a te można otrzymać w biurze podawczym na parterze ustrońskiego ratusza. Wnioski należy składać od 11 do 15 marca w godzinach od 7.30 do 15.30 w biurze podawczym. O przyznaniu kompostownika decydować będzie kolejność zgłoszeń.

(mark)

 


Do druku: PDF

Wydanie nr 2 z dnia 08.02.2019

SPALINY POD KONTROLĄ

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach może pochwalić się nowoczesną mobilną linią diagnostyczną, która służy do kontroli stanu technicznego samochodów, w tym emisji spalin.

Zakup najnowocześniejszego w kraju urządzenia, które będzie używane na drogach całego województwa, w tym także powiatu cieszyńskiego, został sfinansowany przez wojewodę śląskiego oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jego całkowity koszt wyniósł niemal 1,2 mln zł, a dofinansowanie z Funduszu sięgnęło prawie 560 tys. zł.

Nowa linia zastąpi dotychczasowe urządzenie, które jest już wyeksploatowane. Sprzęt z zewnątrz wygląda niepozornie i przypomina zwykły kontener. Jednak po uruchomieniu, rośnie niczym filmowy robot „transformers”, osiągając wymiar 15 na 6 metrów. Wystarczy kwadrans i mobilna linia diagnostyczna jest gotowa do prowadzenia kontroli.

Jakie możliwości daje takie cacko? Stacja jest zautomatyzowana i ma niezależne źródło zasilania. Dzięki specjalnej konstrukcji może zostać rozstawiona na punktach kontrolnych o niewielkiej powierzchni. Umożliwia przegląd stanu technicznego pojazdów podlegających kontroli ITD – od taksówek, poprzez busy, autobusy aż po pojazdy i zespoły pojazdów o masie 40 ton. Sama waży około 8 ton.

W pojeździe wjeżdżającym na mobilną stację diagnostyczną sprawdzany jest m.in. układ kierowniczy i hamulcowy, a dzięki zastosowaniu tzw. szarpaków hydraulicznych weryfikowany jest stan zawieszenia auta. Na wyposażeniu jest również dymomierz, waga, miernik poziomu dźwięku i analizator spalin, dzięki czemu zwiększy się m.in. poziom nadzoru nad pojazdami przeładowanymi, których naciski osi powodują degradację dróg oraz hałas. Dodatkowo funkcjonalność stacji umożliwia wykorzystanie w trakcie kontroli także urządzeń do pomiaru poziomu ekologiczności najnowszych pojazdów. Sprawdzana jest również poprawność przeprowadzonej kalibracji tachografu.

Mobilna linia diagnostyczna pozwoli rocznie na przeprowadzenie co najmniej 500 kompleksowych kontroli pojazdów. Dla porównania, w 2016 roku przeprowadzono 208 badań jakości spalin, co skutkowało wycofaniem z ruchu 27 pojazdów.

(kredo)


Sprzymierzeńcy ekologii poszukiwani!

DLA KOGO CZEKI?

Rusza kolejna edycja prestiżowych nagród przyznawanych przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. „Zielone Czeki” – bo o nich mowa – przyznawane są od 1994 roku z okazji Dnia Ziemi. Wręczane są osobom wyróżniającym się w działalności proekologicznej na terenie Śląska.

Prawo zgłaszania kandydatów do „Zielonych Czeków” przysługuje samym kandydatom, członkom kapituły oraz Komisji Środowiska i Gospodarki Wodnej Sejmiku Województwa Śląskiego, a także znajdującym się na terenie naszego województwa instytucjom ochrony środowiska, organizacjom pozarządowym, placówkom edukacyjnym, szkołom wyższym i instytucjom naukowym oraz izbom gospodarczym, a także Klubowi Publicystów Ochrony Środowiska EKOS.

Zgłoszenie kandydata musi zawierać wypełniony wniosek wraz z uzasadnieniem, rekomendację przynajmniej jednej z wymienionych powyżej instytucji. Dokumenty można składać do 22 marca w kancelarii Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przy ul. Plebiscytowej 19, z dopiskiem „Zielony Czek”. Ogłoszenie listy laureatów nastąpi 26 kwietnia.

Kapituła składająca się z ekspertów, pracowników naukowych oraz działaczy na rzecz ochrony środowiska i popularyzacji przyrody wyłoni laureatów w następujących kategoriach: programy i akcje dotyczące ochrony przyrody, prace naukowo-badawcze, edukacja ekologiczna, szkolna edukacja ekologiczna dzieci i młodzieży, publicystyka ekologiczna, działania popularyzatorskie i promocja postaw proekologicznych.

(kredo)


NOWE KOTŁY W STRUMIENIU

Dzięki finansowemu wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w ubiegłym roku w Strumieniu wymieniono blisko 100 starych, nieekologicznych kotłów grzewczych na urządzenia nowe, przyjazne dla środowiska.

W 2018 roku w gminie Strumień w ramach walki z niską emisją dofinansowano wymianę 98 starych kotłów grzewczych na urządzenia nowe, ekologiczne. W tej liczbie znalazło się 59 kotłów gazowych oraz 39 kotłów z automatycznym dozowaniem paliwa, w tym 25 urządzeń opalanych węglem kamiennym i 14 opalanych biomasą. Jeśli chodzi o poszczególne części gminy Strumień, to najwięcej dofinansowań było w samym Strumieniu – 28. 20 kotłów grzewczych wymieniono w ramach tej akcji w Pruchnej, 17 w Bąkowie i po 11 w Drogomyślu, Zabłociu i Zbytkowie.

O skali zainteresowania możliwością skorzystania z dofinansowania do wymiany kotła grzewczego najlepiej świadczy liczba złożonych wniosków, których było 148. 22 osoby zostały zakwalifikowane na tak zwaną listę rezerwową na dofinansowanie w tym roku. Jeżeli chodzi o pozostałych wnioskodawców, którzy nie otrzymali finansowego wsparcia, to 11 osób wycofało swoje wnioski, 15 nie uzupełniło złożonej dokumentacji, a w dwóch przypadkach odmówiono dofinansowania. Łącznie ubiegłoroczne dofinansowania do wymiany kotłów w gminie Strumień wyniosły 585 910 zł, z czego 54 646 zł to środki własne gminy. Pozostała część to wsparcie udzielone przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w formie pożyczki, dotacji oraz umorzenia części innych pożyczek.

(hos)


UWAGA NA „DORADCÓW”

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach wznowił nabór wniosków o dofinansowanie w ramach rządowego programu „Czyste Powietrze”. Przy okazji ostrzega, by uważać na osoby, którzy próbują wzbogacić się na programie, oferując płatne usługi.

– Nie współpracujemy z żadnymi osobami i firmami konsultingowymi oraz doradczymi, które oferują pomoc w przygotowywaniu wniosków w ramach programu „Czyste Powietrze”. Od kilku dni docierają do nas niepokojące informacje o tym, że osoby lub firmy podszywają się pod pracowników lub współpracowników Funduszu i pobierają zaliczki na poczet pisania wniosków do programu. Powoływanie się przez te podmioty na jakąkolwiek współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach jest całkowicie bezprawne i nieuzasadnione – takie ostrzeżenie wydał niedawno katowicki Fundusz.

Pracownicy instytucji przypominają, że konsultacje są bezpłatne i odbywają się w trzech punktach informacyjnych dotyczących programu „Czyste Powietrze”. Znajdują się one w Katowicach, Częstochowie i Bielsku-Białej. W tym ostatnim przypadku – najbliżej nas – przypomnijmy, że biuro mieści się przy ulicy Legionów 57 i jest czynne w dni robocze w godzinach 9.00-14.00. Ponadto działa również infolinia – 32/6032252, a wszelkie pytania można przesyłać również na adres e-mail: [email protected]

(kredo)


TORBA ZA SUROWIEC

Cieszynianie mogą wziąć udział w akcji organizowanej przez władze miasta, zatytułowanej „Torba za surowiec”. W jej ramach każdy mieszkaniec nadolziańskiego grodu może otrzymać bawełnianą torbę w zamian za surowce, które dostarczy do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Akcja, dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, potrwa do końca lutego lub do wyczerpania toreb. Każdy, kto przyniesie 4 kg tworzyw sztucznych, 10 kg szkła albo wielkogabarytowy zużyty sprzęt elektryczny bądź elektroniczny, na przykład telewizor, lodówkę czy inne urządzenia agd, dostanie ekologiczną torbę na zakupy. – Chcemy propagować postawy proekologiczne i zminimalizować wykorzystywanie ogromnej ilości jednorazowych toreb foliowych, które towarzyszą nam podczas zakupów – mówi Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.

PSZOK znajduje się przy ulicy Motokrosowej i czynny jest w dni robocze, od poniedziałku do piątku od 6.00 do 16.00 oraz w pierwszą sobotę miesiąca w godzinach 7.00-13.00.

(kredo)


Do druku: PDF