Wydanie nr 36 z 6.09.2024 r.

Katowicki fundusz wspiera szkoły

Świeże powietrze i nauka

W województwie śląskim powstanie 77 nowych pracowni dydaktycznych na świeżym powietrzu. Ich utworzenie wesprze Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, który na ten cel przeznaczył łącznie ponad 5 mln zł. Na liście laureatów są szkoły „stela”.

Na drugą edycję konkursu z zakresu edukacji ekologicznej „Ekopracownia pod chmurką” wpłynęły 192 wnioski. Jego celem jest pomoc finansowa dla szkół podstawowych i średnich w tworzeniu przestrzeni dedykowanych prowadzeniu zajęć z przyrody, biologii, ekologii, geografii, geologii i innych przedmiotów przyrodniczych.

Placówki walczyły o maksymalną kwotę dofinansowania, która wynosiła 70 tys. zł. Ta sztuka udała się Cieszynowi – to tam, przy Szkole Podstawowej nr 1, powstanie ekopracownia pod chmurką, a konkretnie, jak głosi jej nazwa, „Pod lipami”. 70 tys. zł otrzymały również gmina Goleszów, która chce tworzyć „Ekolandię” w Szkole Podstawowej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Cisownicy, a także gmina Skoczów, gdzie powstanie ekopracownia pod chmurką w Szkole Podstawowej nr 8 im. Krystyny Bochenek, a nosić będzie nazwę „W zaciszu Górnego Boru”.

Finansowe wsparcie w wysokości 69 tys. zł powędruje również do gminy Dębowiec. Szczęście mają uczniowie Szkoły Podstawowej im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej w Dębowcu, Filii z Oddziałami Przedszkolnymi w Simoradzu. To tam powstanie „Zakątek”.
Przypomnijmy, że w pierwszej edycji firmowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach konkursu, udało się stworzyć cztery ekopracownie pod chmurką na Śląsku Cieszyńskim. Powstały one w gminie Goleszów – „Ogród ekobadaczy” w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Dzięgielowie, w gminie Istebna – „W cieniu istebniańskiego świerka” w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Konopnickiej w Istebnej oraz „Świerkowe królestwo” w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Istebnej, a także w gminie Skoczów – „Pod ochabskim niebem” w Szkole Podstawowej im. Karola Miarki w Ochabach.  (kredo)


Rowerem po rezerwatach?

Wciąż ciepłe lato i zbliżająca się jesień to idealne okazje na wycieczki rowerowe. Obierając za cel rezerwat przyrody, musimy jednak pamiętać, że nie we wszystkich obiektach pedałowanie jest dozwolone…

Rezerwaty przyrody to szczególnie cenne przyrodniczo miejsca. To „małe parki narodowe”, gdzie w celu ochrony środowiska obowiązuje katalog zakazów, w tym również zakaz wstępu i ruchu. Jednak, aby pogodzić potrzeby turystyki i ochrony przyrody, regionalny dyrektor ochrony środowiska może wyznaczyć na ich obszarze szlaki udostępnione do zwiedzania. Dlatego przed wycieczką do rezerwatu przyrody należy w pierwszej kolejności rozpoznać, czy został on udostępniony do ruchu.

W województwie śląskim jest 66 rezerwatów przyrody, z czego prawie połowa, bo 31 obiektów, została udostępniona do ruchu turystycznego. Z reguły wyznaczone są w nich szlaki ruchu pieszego, jednak w ośmiu udostępnionych obiektach dopuszczona została również jazda rowerem. Najbliżej naszego powiatu jednośladem pojeździmy w Dolinie Łańskiego Potoku, w gminie Jasienica. Łański Potok bierze swój początek na północnych zboczach Zebrzydki (575 m n.p.m.) i Łazka (713 m), położonych w masywie Błatniej w Beskidzie Śląskim. Potok opuszczając tereny górskie wpływa w pofałdowany teren Pogórza Śląskiego. Rezerwat utworzono na terenach leśnych po obu stronach potoku, w rejonie miejscowości Grodziec i Świętoszówka. Ochroną objęto tam przede wszystkim charakterystyczne zbiorowiska łęgowe.

Pozostałych siedem rezerwatów, które możemy odwiedzić na rowerze, to Las Murckowski i Segiet na Wyżynie Śląskiej, rezerwat Parkowe na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, Łężczok w Kotlinie Raciborskiej oraz Jeleniak-Mikuliny, Modrzewiowa Góra, Rajchowa Góra na Wyżynie Woźnicko-Wieluńskiej. Co ważne, rowerem możemy poruszać się tylko wyznaczoną ścieżką i nie zawsze jest ona tożsama ze szlakiem przeznaczonym do ruchu pieszego. Ponadto niektóre z rezerwatowych ścieżek pieszych są na tyle wąskie, że pogodzenie ruchu rowerowego z ruchem pieszych jest niemożliwe ze względów bezpieczeństwa osób spacerujących.

Zbaczanie ze szlaków wyznaczonych zarządzeniami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach jest zakazane – niszczy chronioną przyrodę rezerwatów, m.in. poprzez rozjeżdżanie cennej szaty roślinnej i płoszenie zwierząt, w tym ptaków. Przy tym, za umyślnie naruszanie zakazów obowiązujących w rezerwatach przyrody grozi kara grzywny albo aresztu.

Poza stosowaniem się do podstawowego zakazu ruchu i obowiązku poruszania się po wyznaczonych w tym celu szlakach, w rezerwatach przyrody powinniśmy zachować ciszę. Nie możemy zbierać roślin, grzybów czy owoców leśnych. Pamiętajmy również, że zabieramy ze sobą śmieci, a w trakcie odpoczynku nie urządzamy biwaku ani nie rozpalamy ognisk. Co ważne, na spacer z czworonogiem wybieramy się do miejsc poza tymi obszarami chronionymi.  (kredo)


Jesienne migracje

Dolina Górnej Wisły – obejmująca odcinek górnego dorzecza Wisły od Skoczowa po Czechowice-Dziedzice wraz ze Zbiornikiem Goczałkowickim oraz zespołem licznych kompleksów stawów rybnych, znajdujących się m.in. w gminach Skoczów, Dębowiec czy Strumień – to prawdziwy raj dla ornitologów. Ostatnio obserwują jesienne migracje ptaków.

Fot. Marcin Karetta

Ornitolodzy skupieni wokół projektu Life Vistula, realizowanego m.in. przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach, m.in. w Dolinie Górnej Wisły, a wspieranego finansowo przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zauważyli, że do obszaru Natura 2000 „Dolina Górnej Wisły” dotarła pierwsza większa grupa, migrujących na południowe zimowiska, ptaków siewkowatych. Najwięcej było łęczaków (ponad 200 osobników!), wśród których żerowały bataliony, brodźce śniade, kwokacze, krwawodzioby i czajki.

A to dopiero początek wędrówki tych ptaków po zakończonych lęgach. Z tygodnia na tydzień będzie ich coraz więcej, a szczególnie chętnie będą się zatrzymywać na opuszczonych z wody stawach hodowlanych. (kredo)

 


Ruszył nabór wniosków! Budżet programu to 400 mln zł

Twój dach – twój prąd

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął nabór wniosków w programie Mój Prąd 6.0. O wsparcie mogą się starać prosumenci, którzy wydatki na swoje instalacje fotowoltaiczne ponieśli po 1 stycznia 2021 r. Warunkiem dofinansowania jest rozliczanie się w systemie net-billing.

Budżet szóstej edycji programu „Mój Prąd” wynosi do 400 mln zł, a finansowanie pochodzi z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS). Nabór wniosków prowadzony jest od 2 września do 20 grudnia 2024 r. lub do wyczerpania środków. Co warto podkreślić, dla mikroinstalacji fotowoltaicznych, zgłoszonych do przyłączenia do sieci elektroenergetycznej od dnia 1 sierpnia 2024 r., obowiązkowy jest montaż magazynu energii lub/i magazynu ciepła.

Dotacja na instalacje fotowoltaiczne bez dodatkowego zakresu inwestycji w postaci magazynów energii wynosi 6 tys. zł. Takie dofinansowanie będzie wypłacane tylko dla instalacji zgłoszonych do przyłączania do sieci elektroenergetycznej do 31 lipca 2024 r. Dofinansowanie do mikroinstalacji fotowoltaicznych w przypadku inwestycji także w magazyn energii wynosi do 7 tys. zł.

Aby uzyskać dofinansowanie do instalacji PV, zgłoszonych do przyłączenia do sieci elektroenergetycznej od 1 sierpnia 2024 r., konieczna jest inwestycja w magazyn energii elektrycznej lub/i magazyn ciepła. Moc takiej instalacji fotowoltaicznej może wynieść od 2 kW do 20 kW. Dofinansowanie do magazynu energii cieplnej, o minimalnej pojemności 20 dm3, wynosi do 5 tys. zł., a do magazynu energii elektrycznej do 16 tys. zł.

Wszystkie wyżej wymienione instalacje fotowoltaiczne muszą być podłączone do sieci elektroenergetycznej, a magazyny energii elektrycznej zgłoszone do operatora sieci dystrybucyjnej. Minimalna pojemność magazynu energii, zgłoszonego do dofinansowania, wynosi 2 kWh, tak jak przy poprzednich edycjach programu, natomiast minimalna pojemność magazynu ciepła – 20 dm3, co odpowiada zapotrzebowaniu na ciepłą wodę użytkową dla jednej osoby. Łączna moc wszystkich instalacji OZE posiadanych przez prosumenta, wraz z mikroinstalacją fotowoltaiczną i magazynem energii, nie może przekroczyć łącznej mocy 50 kW.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotował odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące warunków programu Mój Prąd 6.0. Można je znaleźć na stronie www.mojprad.gov.pl, gdzie znajdują się też informacje o samym programie i wnioskach. Szczegółowych pytań, które mogą nurtować osoby chcące sięgnąć po dofinansowanie, jest prawie 80, a udzielane odpowiedzi wszystko wyjaśniają krok po kroku. Warto je przejrzeć! (kredo)


Kolejne gatunki na liście inwazyjnych

Negatywnie oddziałują na rodzimą różnorodność biologiczną prawie wszystkich ekosystemów ziemi i stanowią dla niej jedno z największych zagrożeń. Od XVII wieku przyczyniły się do wyginięcia prawie 40 proc. gatunków zwierząt, dla których przyczyna wyginięcia jest znana. Mowa o inwazyjnych gatunkach obcych. Niedawno ich lista została poszerzona.

Od 2 sierpnia roślina pistia rozetkowa (Pistia stratiotes), ryba przydenka żebrowata (Fundulus heteroclitus) i żaba – platana szponiasta (Xenopus laevis) uznawane są za inwazyjne gatunki obce (IGO) stwarzające zagrożenie dla Unii Europejskiej.

Pojęcie to oznacza, że ze względu na zdolność tych gatunków do ekspansji poza swoim naturalnym zasięgiem, mogą one spowodować poważne zagrożenie dla różnorodności biologicznej na terenie Unii Europejskiej, a w przypadku niektórych gatunków także dla gospodarki czy zdrowia człowieka. W związku z tym od 2 sierpnia br. zakazane jest m.in. ich przetrzymywanie, sprzedaż czy wwóz na teren Unii. Ponadto stwierdzenie tych gatunków w środowisku należy zgłosić do gminy.

Niezniszczalne, szybko się rozmnażają

Czym charakteryzują się te konkretne gatunki? Pistia rozetkowa to roślina występująca w ciepłych wodach stojących i wolno płynących, zwana inaczej m.in. „sałatą wodną”. To osobnik, który bardzo skutecznie i szybko się rozmnaża, czasem na tyle intensywnie, że jego potomstwo potrafi niemal w całości pokryć powierzchnię zbiornika wodnego, tym samym ograniczając dostęp światła do wody, utrudniając wymianę gazową i zmniejszając ilość tlenu w zbiorniku wodnym. Ma to katastrofalne przełożenie na życie ryb i innych obecnych w nim istot.

Z kolei przydenka żebrowata to kilkunastocentymetrowa ryba, która z powodu swych zdolności do tolerancji bardzo niekorzystnych warunków, zyskała przydomek niezniszczalnej. Ta mała istota jest w stanie przeżyć zarówno w wodzie słodkiej, jak i tej zasolonej nawet trzykrotnie bardziej niż woda morska. Poradzi sobie, gdy zbiornik wodny jest nisko nasycony tlenem i gdy zachodzą duże zmiany temperatury. Przy tym żywi się zwierzętami wodnymi, takimi jak inne ryby bądź ślimaki. Znany jest jednak przypadek, gdy ta niepozorna rybka wciągnęła pod wodę pisklę, które wyciągnęła bezpośrednio z zalanego gniazda…

Trzecim gatunkiem, który został wpisany na listę IGO, jest platana szponiasta – pochodząca z Afryki żaba, który całe swoje życie spędza pod wodą. To jeden z najczęściej hodowanych gatunków. Terraryści wybierają ją ze względu na jej niskie i bardzo konkretne wymagania do życia. Jest mięsożerna, żywi się między innymi dżdżownicami, larwami i małymi rybami. Jest również wyjątkowo odporna na zmiany środowiska. Bardzo szybko się też rozmnaża. Samica składa aż do 1000 jaj, z których w ciągu około dwóch dni wykluwają się kijanki.

Co z zapasami?

Podmioty, na przykład szkółki roślin czy sklepy zoologiczne, posiadające zapasy tych roślin lub zwierząt mają prawo od 2 sierpnia br. przetrzymywać i przemieszczać je: przez rok (do 2 sierpnia 2025 r.) – w celu sprzedaży lub przekazania do celów niekomercyjnych innym podmiotom posiadającym stosowne zezwolenie, albo do dwóch lat (do 2 sierpnia 2026 r.) – w celu sprzedaży lub przekazania innym podmiotom prowadzącym badania naukowe lub ochronę ex situ, bądź wykorzystującym IGO do celów medycznych, posiadającym stosowne zezwolenie.

Posiadacz zapasu IGO powinien zapewnić przetrzymywanie i przemieszczanie zapasu IGO w odpowiednim obiekcie izolowanym oraz podejmować niezbędne środki w celu uniemożliwienia rozmnażania, rozprzestrzeniania się lub ucieczki IGO. A jeśli przez dwa lata nie sprzedał lub nie przekazał IGO, to jest zobowiązany poddać zwierzę uśmierceniu (zgodnie z zasadami określonymi w ustawie) lub – w przypadku rośliny – unieszkodliwieniu, w warunkach uniemożliwiających rozprzestrzenienie się tego zwierzęcia lub tej rośliny. Wówczas należy o tym powiadomić regionalnego dyrektora ochrony środowiska w terminie siedmiu dni.

W przypadku osób, które posiadają te gatunki jako zwierzę domowe (na przykład platanę szponiastą w terrarium), powinny one złożyć wniosek o wydanie zezwolenia na ich przetrzymywanie i przemieszczanie do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska jak najszybciej, nie później jednak niż do 2 lutego 2025 r. Uwaga! Wnioski złożone po tym terminie nie będą mogły być rozpatrzone. Należy pamiętać, aby dokumenty były złożone w formie pisemnej lub elektronicznej za pomocą ePUAP, opatrzone podpisem elektronicznym/zaufanym.

Będą kary

Możliwe jest także przekazanie zwierzęcia podmiotowi posiadającemu stosowne zezwolenie lub do azylu dla zwierząt albo poddanie go uśmierceniu przez lekarza weterynarii (należy powiadomić o tym zdarzeniu regionalnego dyrektora ochrony środowiska w terminie 7 dni).
Rozszerzenie listy IGO podlegających ograniczeniom unijnym nastąpiło na mocy stosownego rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej. Warto wiedzieć, że kto narusza przepisy dotyczące IGO, stwarzających zagrożenie dla Unii, popełnia przestępstwo lub wykroczenie i może zostać obciążony administracyjną karą pieniężną do 1 000 000 zł. (kredo)

 

Wydanie nr 31 z 2.08.2024 r.

Ta przyjaźń trwa od lat i procentuje

Fundusz wspiera harcerzy

W stanicy obozowej „Lipowiec” w Ustroniu, należącej do Hufca Ziemi Wodzisławskiej, podpisano umowę pomiędzy Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach a harcerzami Chorągwi Śląskiej. To olbrzymie wsparcie!

Umowa podpisana przez prezesa katowickiego funduszu Mateusza Pindla oraz Marcina Różyckiego, komendanta Chorągwi Śląskiej ZHP, opiewa na 1 139 300 zł. Chodzi o zadanie „Profilaktyka zdrowotna i edukacja ekologiczna na obozach harcerskich”, zapewniające dofinansowanie do wypoczynku 4 320 dzieci w czasie wakacji. Efektem wspólnego działania jest poprawa zdrowia młodych poprzez udział w zajęciach ruchowych, zdrowe odżywianie się, jak również program edukacji ekologicznej realizowanej podczas kolonii i obozów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

– Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach współpracuje od wielu, wielu lat z Chorągwią Śląską w wielu obszarach i tematach, jednak jednym z ważniejszych dla nas jest profilaktyka zdrowotna. Harcerze organizują obozy, gdzie rokrocznie 3 tys. dzieci z całego Śląska, gdzie jakość powietrza jest w gorszym stanie, wyjeżdża na obozy. Dofinansujemy możliwość odpoczynku dla dzieci i młodzieży. Dziękujemy harcerzom, naszym przyjaciołom, którzy podjęli się zadania, aby młodzi nie tylko wyjechali na wakacje, ale mieli okazję uczyć się wiedzy z zakresu szeroko rozumianej edukacji ekologicznej i działań prośrodowiskowych – mówił w Ustroniu Mateusz Pindel, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Dla samych harcerzy, jak podkreślał Marcin Różycki, komendant Chorągwi Śląskiej ZHP, możliwość współpracy z funduszem ma ogromne znaczenie. – Harcerze przede wszystkim poznają właśnie przyrodę, uczą się zachowań ekologicznych, startują w zielonych konkursach, ale także wykonują pożyteczne rzeczy dla środowiska – zaznaczył Marcin Różycki. Podkreślano, że miejsce na Śląsku Cieszyńskim jest wprost idealne na taką naukę. – Znajdujemy się w bazie w Ustroniu Lipowcu, w cudownym otoczeniu gór, za mną jest rzeka, to wręcz wymarzone miejsce na letni wypoczynek – podkreślała komendantka obozu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Warto dodać, że to nie pierwsza współpraca funduszu z Chorągwią Śląską ZHP. Więź utrwalana jest od lat i stanowi dobry przykład partnerstwa w działaniach edukacyjnych w zakresie ochrony przyrody i ekologii. Do tej pory dzięki wsparciu WFOŚiGW w Katowicach w ostatnich 10 latach z wypoczynku skorzystało 44 331 dzieci z całego Śląska. Na ten cel w ostatniej dekadzie fundusz przeznaczył dofinansowanie sięgające w sumie przeszło 8,1 mln zł. (klk)


Dla samorządów pieniądze, dla mieszkańców miejsca wypoczynkowe

5 milionów na „Zieloną Przestrzeń”

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach ogłasza nabór wniosków w ramach drugiej edycji konkursu „Zielona Przestrzeń”. Do kogo jest skierowany i dlaczego warto postarać się o pieniądze?

Celem Programu jest utworzenie na terenie ogólnodostępnym, będącym we władaniu jednostki samorządu terytorialnego, terenów zieleni służących dostosowaniu przestrzeni publicznej do potrzeb społecznych oraz umożliwienie społeczeństwu korzystania z ich walorów, zwiększając zaangażowanie społeczności lokalnej.

Konkurs „Zielona Przestrzeń – II Edycja” skierowana jest do jednostek samorządu terytorialnego. Z konkursu wyłączone są miejscowości, na terenie których utworzono już „Zieloną Przestrzeń” w poprzedniej edycji konkursu.

Wybrane zadania będą dofinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach w formie dotacji. Będzie ona udzielana z uwzględnieniem efektów zadania i możliwości finansowych tej instytucji do wysokości 80 proc. kosztów kwalifikowanych z zastrzeżeniem, że wnioskowana kwota dofinansowania dla jednego zadania nie może być niższa niż 100 tys. zł. Maksymalna kwota dofinansowania dla jednego beneficjenta wynosi natomiast do 250 tys. zł. 20 proc. kosztów kwalifikowanych zadania zostanie pokryte ze środków własnych. Fundusz zamierza przeznaczyć na konkurs kwotę 5 mln zł. Co istotne, w udziale własnym wnioskodawcy uwzględnione mogą być koszty poniesione w okresie do trzech miesięcy przed datą złożenia wniosku o dofinansowanie.

Nabór wniosków w ramach tego konkursu rusza 12 sierpnia i potrwa do 30 września br., do godziny 15.30. Wnioski pozytywnie rozpatrzone będą mogły być realizowane do 31 października 2026 roku.

Formularze wraz z regulaminem do programu znajdują się na stronie katowickiego funduszu. – Serdecznie zachęcam do udziału w konkursie „Zielona Przestrzeń – II Edycja”, który skierowany jest do samorządów, celem zagospodarowania terenów ogólnodostępnych pod zielone miejsca wypoczynkowe, ale nie tylko. Samorządy w ramach przyznanych środków mogą realizować zadania związane z budową lub modernizacją istniejących ścieżek, alejek, wyłącznie z materiałów wodoprzepuszczalnych, wykonaniem miejsc do rekreacji, tablic dydaktycznych czy też instalacji dydaktycznych o tematyce przyrodniczej i ekologicznej – zachęca Mateusz Pindel, prezes Wojewódziego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. (kredo)


Harbutowice już mają!

Obok placu zabaw przy ul. Stara Droga w Harbutowicach rośnie w oczach „zielona przestrzeń”. Właśnie zakończono drugi etap inwestycji, ktorą finansowo wspiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach.

Niedawno wypoczynkowy teren wzbogacił się o przyrodniczy minipark do spacerów, relaksu i edukacji, w którym będzie można poznawać rodzimą przyrodę i odpocząć w otoczeniu zieleni, jednak pierwsze prace ziemne wykonano w harbutowickim „zakątku” już dwa lata temu. M.in. wykorytowano wówczas chodnik spacerowy (na powierzchni 102 metrów kwadratowych). W pierwszym etapie inwestycji wykonano również odwiert studni, która w przyszłości będzie zasilać świeżą wodą (z pomocą kompleksowego systemu nawadniającego) zieleń w „zakątku”.

„Teraz udało się przeprowadzić i ukończyć kolejny etap budowania »zielonej przestrzeni« w Harbutowicach. Na ścieżce spacerowej położono ekologiczną nawierzchnię z atestowanych zrębków drewnianych. Zamontowano również pierwsze elementy małej architektury rekreacyjnej, stojak na pięć rowerów, plenerowy stół do ping-ponga oraz podobny stół do gry w szachy i chińczyka, odporny na warunki atmosferyczne” – informuje Urząd Miejski w Skoczowie.

W ostatnim etapie budowy „zielonej przestrzeni” w Harbutowicach, zaplanowanym jesienią tego roku, pojawią się tam elementy małej architektury dydaktycznej, takie jak domki dla ptaków, budki lęgowe, wykonane z drewna hotele dla owadów czy ule dla pszczół. Ponadto znajdą się w tym miejscu również stojaki na worki na psie odchody, tabliczki do oznaczenia gatunków roślin, a także dojdzie do nasadzeń młodych drzew: śliwy wiśniowej, lipy wielokwiatowej, brzozy żółtej.

„Zieleń zostanie uzupełniona krzewami, takimi jak kosodrzewina, ognik, krzewuszka, tawuła, budleja, lawenda i gatunki zimozielone. Tych krzewów zasadzonych zostanie ponad sto” – zapowiadają urzędnicy skoczowskiego magistratu.

Koszty inwestycji w drugim i trzecim etapie wyniosą około 140 tys. zł. Gmina Skoczów otrzymała jednak dofinansowanie w wysokości 58 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. (wk)

 

 

 

 

 

 


Mur zieleni w Goleszowie

Dobiegły końca prace związane ze stworzeniem zielonej ściany na elewacji budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Goleszowie.
Projekt pracowni został zrealizowany dzięki środkom pozyskanym przez goleszowski samorząd z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Efekt końcowy został uzyskany poprzez wykonanie prac przygotowawczych, w tym m.in wykonanie konstrukcji nośnej, zainstalowanie pojemników na rośliny, a także systemu nawadniania oraz nawożenia. Ogród wertykalny zdobi budynek Gminnego Ośrodka Kultury od strony terenu rekreacyjnego, na powierzchni około 44 metrów kwadratowych. To pierwsza tego typu instalacja nie tylko w gminie Goleszów, ale też pierwsza w powiecie cieszyńskim, jak chodzi o budynki użyteczności publicznej.

Zielona ściana to tak zwany ogród wertykalny, czyli technika uprawy roślin na obiekcie zawieszonym pionowo. Zwykle są to konstrukcje przymocowane do ściany, jednak zdarzają się również wolnostojące rozwiązania. Ogrody wertykalne to alternatywa dla roślin doniczkowych, która sprawdza się szczególnie w przestrzeni biurowej lub w punktach usługowych. Odgrywają rolę ekologiczną i jednocześnie estetyczną. (mc)

 

 

 

 

 

Wydanie nr 27 z 5.07.2024 r.

 

 

Chybie w gronie wyróżnionych!

Ekologiczne szranki rozstrzygnięte

Chybie w gronie laureatów prestiżowego konkursu ekologicznego organizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Gratulacjom nie było końca.

Chybie w gronie laureatów prestiżowego konkursu ekologicznego organizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Gratulacjom nie było końca.

Gala „Zielonych Czeków 2024” odbyła się w Kinoteatrze Rialto w Katowicach. Fundusz nagrodził laureatów czekami o wartości 10 tys. zł, unikalną, autorską statuetką oraz dyplomem. Było więc o co powalczyć. W tym roku uhonorowano laureatów w czterech kategoriach. Przyznano również nagrodę specjalną. I tak wśród wyróżnionych znalazł się Wojciech Sutor jako „Ekologiczna osobowość roku” za godną naśladowania postawę oraz inicjatywy związane z opieką nad rezerwatem „Segiet”, miasto Rybnik jako „Gmina przyjazna dla czystego powietrza” za kompleksowe działania antysmogowe, miasto Świętochłowice za „Inwestycję proekologiczną roku”, czyli remediacje terenów zdegradowanych i zanieczyszczonych w rejonie stawu Kalina, koło łowieckie w Nowinach za „Programy i akcje na rzecz ochrony przyrody oraz edukacji ekologicznej dzieci i młodzieży” oraz Bartłomiej Kubaczka, szesnastoletni działacz społeczny z gminy Lipowa. – Nagrody przyznawane są już od 30 lat, właśnie za działalność proekologiczną, postawę proekologiczną oraz działalność prośrodowiskową, wręczane nietuzinkowym osobom, instytucjom i organizacjom działającym na terenie województwa śląskiego – powiedział prezes WFOŚiGW w Katowicach Mateusz Pindel, który wraz z Zastępcą Prezesa Iwoną Gejdel-Targosz wręczał nagrody.

Wyróżnienia w poszczególnych kategoriach otrzymali Andreas Glenz oraz Przemysław Bartos (ekologiczne osobowości roku), gminy Pszczyna i Rydułtowy (gminy przyjazne dla czystego powietrza), Stowarzyszenie Polaris-OPP oraz Beskidzki Związek Pszczelarzy „Bartnik” (programy i akce na rzecz ochrony przyrody oraz edukacji ekologicznej). Co warto zaznaczyć, wśród laureatów znalazła się także gmina Chybie za proekologiczną inwestycję roku, a mianowicie przebudowę oczyszczalni ścieków w Mnichu. – To wyróżnienie jest dla nas dowodem, że nasze działania na rzecz ochrony środowiska są dostrzegane i doceniane. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego projektu, a także gratulujemy laureatom nagród głównych – napisali chybscy samorządowcy.

W gali wziął udział wójt gminy Chybie, który otrzymał z rąk prezesa WFOŚiGW dyplom oraz gratulacje za zrealizowaną inwestycję. Całą uroczystość poprowadziła Gabriela Kaczyńska, dziennikarka. O akcent muzyczny zadbała Kapela PoPieronie z Beskidu Żywieckiego. (klk)


Eko-pracownia w Cisownicy

60 tys. zł – tyle pozyskała gmina Goleszów na zieloną pracownię w cisownickiej szkole.

W Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie odbyło się uroczyste wręczenie promes na utworzenie szkolnych ekopracowni placówkom oświatowym z województwa śląskiego. W plenerowej gali X edycji konkursu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach „Zielona pracownia 2024” uczestniczyli zaproszeni goście, przedstawiciele gmin i miast oraz zwycięskich szkół. Wśród nich była również delegacja ZSP w Cisownicy z dyrektorem Przemysławem Misiarzem na czele wraz z nauczycielką Beatą Pieńkowską oraz grupą uczniów, a także Sławomir Gaszek, kierownik Referatu Oświaty Urzędu Gminy w Goleszowie.

Celem przyświecającym twórcom cisownickiej zielonej pracowni jest rozwijanie wśród uczniów znajomości walorów przyrodniczych naszego regionu, kształtowanie odpowiedzialności za stan środowiska i kształtowanie właściwych nawyków proekologicznych. Zajęcia w pracowni mają umożliwić uczniom zdobywanie wiedzy poprzez doświadczanie i pracę w grupach, a także pozwolić na indywidualne rozwijanie swoich zainteresowań i pasji w dziedzinie zjawisk geograficznych, przyrodniczych i ekologicznych. Wzrost zainteresowania uczniów naukami przyrodniczymi będzie możliwy m.in. dzięki wyposażeniu w nowoczesne pomoce dydaktyczne, sprzęt multimedialny oraz w estetyczne i funkcjonalne umeblowanie.

– Jestem niezwykle dumna z tego, że nasza gmina po raz kolejny realizuje tak ważny projekt jak zielona pracownia, tym razem we współpracy ze Szkołą Podstawową im. Jury Gajdzicy w Cisownicy. Wierzę, że dzięki temu przedsięwzięciu młodzi ludzie będą bardziej świadomi otaczającej nas przyrody i będą pielęgnować w sobie postawy proekologiczne, które są tak ważne w dzisiejszych czasach. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu tego projektu – komentuje wójt Sylwia Cieślar. (klk)


Badali korzyści z Obszarów Natura 2000

Obszary Natura 2000 w Dolinie Górnej Wisły przynoszą liczne korzyści. Następuje m.in. wzrost atrakcyjności turystycznej regionu i rozwój agroturystyki, chronione jest także dziedzictwo kulturowe – wynika tak z badań „Ocena wpływu społeczno-gospodarczego zrealizowanych działań w ramach projektu LIFE.VISTULA.PL na lokalną gospodarkę i społeczeństwo, a także na funkcję ekosystemu oraz turystykę”.
Monitoring ruchu turystycznego pokazał, że głównymi odwiedzającymi Dolinę Górnej Wisły są rodziny z dziećmi, pary i grupy kilkuosobowe. Goście spędzają tutaj zazwyczaj kilka godzin, głównie w weekendy. Najczęstszą formą wypoczynku są spacery oraz turystyka piesza i rowerowa, dominują zaś mieszkańcy Śląska i Małopolski.

Osobną grupą odwiedzających stanowią natomiast wędkarze, którzy przyjeżdżają tu głównie pojedynczo na więcej niż jeden dzień, nocując w namiotach lub przyczepach kempingowych.

Badania ankietowe pokazały, że projekt LIFE.VISTULA.PL przyczynił się do poprawy stanu ochrony środowiska na obszarach Natura 2000, zwiększenia świadomości ekologicznej wśród lokalnych społeczności oraz rozwoju turystyki i rekreacji w regionie. Dalsze działania powinny koncentrować się na kontynuacji prac związanych z ochroną przyrody, wsparciu gospodarki rybackiej oraz promocji zrównoważonego rozwoju turystyki, aby zapewnić długotrwałe korzyści dla środowiska i społeczności lokalnych.
Opracowanie zostało wykonane na podstawie badań terenowych przeprowadzonych wśród m.in. mieszkańców, turystów, zarządców stawów hodowlanych, wędkarzy, ornitologów, przedstawicieli sektora turystycznego i przedstawicieli samorządów. Dostarczyły one wielu ciekawych informacji na temat oddziaływania projektu LIFE.VISTULA.PL na lokalną gospodarkę i społeczeństwo, a także na funkcję ekosystemu i usługi ekosystemowe. (wk)


Zanim kupisz pompę ciepła wykonaj audyt

Planujecie zakup pompy ciepła? Pamiętajcie, że od 14 czerwca nastąpiły ważne zmiany w programie „Czyste Powietrze”.

Nowe rozwiązania mają zapewnić osobom korzystającym z programu możliwość odpowiedniego wyboru urządzeń grzewczych, właściwych dla danego domu, a także uchronić użytkowników pomp ciepła przed zawyżonymi rachunkami za energię.
Do najważniejszych zmian, które dotyczą beneficjentów programu „Czyste Powietrze”, a jakie weszły w życie od 14 czerwca 2024 r., należy obowiązek wyboru pomp ciepła z listy zielonych urządzeń i materiałów oraz obowiązek wykonania audytu energetycznego.
– Program „Czyste Powietrze” nie stoi w miejscu, cały czas się rozwija. Wprowadziliśmy już kilka ważnych zmian, aby zwiększyć jego efektywność i szczelność. Odtąd najwyższy poziom dofinansowania może dotyczyć tylko jednego domu na jednego wnioskodawcę. Doprecyzowaliśmy zasady prefinansowania i pełnomocnictw przy wypłacie dotacji. Aby zapewnić jak najlepszą ochronę beneficjentek i beneficjentów, wprowadzamy też obowiązek wyboru z listy ZUM pomp ciepła i kotłów na biomasę – powiedziała Dorota Zawadzka‐Stępniak, prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Co ważne, osoby decydujące się na instalację pompy ciepła muszą od 14 czerwca tego roku wykonać najpierw audyt energetyczny, który wykaże, jakie źródło ciepła będzie właściwym rozwiązaniem dla danego budynku. Zależy nam, aby rozwiązania techniczne były dostosowywane do właściwego zapotrzebowania na energię w budynku, dlatego tak ważne jest przygotowanie dobrego audytu energetycznego. Na taki audyt także zapewniamy wsparcie finansowe – stwierdza.

Dofinansowanie do wykonania audytu energetycznego wynosi do 1,2 tys. zł i pokrywa do 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Jak wskazują doradcy energetyczni, nadal brakuje powszechnej wiedzy o tym, że pompa ciepła nie w każdym budynku jest dobrym rozwiązaniem i w przypadku starych domów nierzadko niezbędna jest najpierw ich termomodernizacja, czyli docieplenie przegród, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej oraz modernizacja instalacji centralnego ogrzewania. To właśnie audyt energetyczny pomoże przygotować inwestorowi optymalny zakres takich prac i pomoże obniżyć rachunki za energię.

Trzeba też pamiętać, że od 14 czerwca 2024 r. pompy ciepła w ramach programu „Czyste Powietrze” są kosztem kwalifikowanym wyłącznie, jeśli ich parametry techniczne zostaną potwierdzone wpisem na listę zielonych urządzeń i materiałów. Docelowo trafią tam tylko te urządzenia, dla których badania akredytowanego laboratorium zlokalizowanego w kraju UE lub EFTA potwierdzą ich parametry techniczne.
Obowiązek wyboru z listy ZUM dotyczy także kotłów zgazowujących drewno o podwyższonym standardzie oraz kotłów na pellet o podwyższonym standardzie. W tym przypadku jednak firmy nie muszą przechodzić żadnych nowych procedur, ponieważ dla tego typu urządzeń nie są wymagane żadne nowe dokumenty.

Program „Czyste Powietrze”, realizowany w latach 2018-29, to największa proekologiczna inicjatywa służąca walce ze smogiem i poprawie efektywności energetycznej jednorodzinnych budynków mieszkalnych. (wk)


Miliony dla zaangażowanych w program „Czyste Powietrze”

Niemal pół miliarda złotych (488 mln) trafi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do samorządów, aby wesprzeć je w skutecznej realizacji programu „Czyste Powietrze”. Fundusz usprawnia ten program, aby skutecznie likwidować kopciuchy i termomodernizować domy w całej Polsce.

– Doceniamy kluczową rolę gmin w tym programie i z pełnym zaufaniem chcemy im powierzyć dodatkowe fundusze i nowe zadania. Podjęliśmy decyzję o dalszym finansowaniu gminnych punktów konsultacyjno-informacyjnych „Czystego Powietrza” na kolejny rok. To pomaga nam docierać z ofertą do Polek i Polaków potrzebujących dofinansowania do wymiany kopciuchów i termomodernizacji swoich domów – powiedziała prezes Zarządu NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

Obecnie w program „Czyste Powietrze” zaangażowanych jest 2160 polskich gmin (ok. 87 proc.). W punktach konsultacyjno-informacyjnych wszyscy zainteresowani uzyskują niezbędne odpowiedzi na pytania o dofinansowanie w tym programie.
Dzięki zaś finansowaniu z Narodowego Funduszu gminy otrzymują: do 35 tys. zł na uruchomienie i prowadzenie punktu „Czystego Powietrza” (przez rok od dnia zawarcia porozumienia lub aneksu umowy), 150 zł za każdy złożony wniosek o dofinansowanie na podwyższony lub najwyższy poziom dofinansowania, 50 zł za każdy wniosek o podstawowy poziom dofinansowania, 25 zł za informację dla wnioskodawcy o możliwości złożenia w banku wniosku o kredyt z dofinansowaniem na częściową spłatę kapitału, 150 zł ryczałtu za każdy przekazany do wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej wniosek o płatność końcową. Przewidywany budżet finansowania gminnych punktów konsultacyjno-informacyjnych na najbliższy rok wynosi 96 mln zł.
Przy tym finansowanie punktów konsultacyjno-informacyjnych w kolejnym roku będzie dotyczyło wszystkich gmin – niezależnie od tego, czy miały już wcześniej podpisane porozumienie z wojewódzkim funduszem ochrony środowiska i gospodarki wodnej, czy przystąpią do współpracy dopiero w 2024 r.

– Przed nami nowe wyzwanie, czyli powierzenie zainteresowanym gminom roli operatorów programu „Czyste Powietrze”. Gmina-operator będzie towarzyszyć naszym beneficjentom w całej ścieżce dotacyjnej. Od planowania przedsięwzięcia, przez wnioskowanie o dofinansowanie, aż po rozliczenie inwestycji. Skorzystają na tym i beneficjenci i gminy. Analizujemy też możliwość dołączenia – oprócz gmin – operatorów zewnętrznych – powiedział wiceprezes Zarządu NFOŚiGW Robert Gajda.

W tym roku NFOŚiGW przedstawi gminom nowe możliwości współpracy – w roli operatorów programu „Czyste Powietrze”. Oznacza to, że ich zadaniem będzie dotarcie do potencjalnych beneficjentek i beneficjentów, którzy nie są w stanie samodzielnie uzyskać dofinansowania z programu. System zachęt będzie najkorzystniejszy dla tych gmin, które zaoferują swoim mieszkańcom kompleksowe wsparcie.
NFOŚiGW pracuje nad szczegółami nowego rozwiązania, bazując na doświadczeniach zebranych w tym zakresie w województwach małopolskim i świętokrzyskim, w których od 2023 r. pilotażowo działają już tacy operatorzy. Budżet tego zadania w perspektywie do 2029 r. wyniesie 367 mln zł. (wk)żet tego zadania w perspektywie do 2029 r. wyniesie 367 mln zł. (wk)