Wydanie nr 4 z dnia 23.02.2018

Mieszkańcy chętnie sięgają po dotacje

SMOG STOP 2018?

Zorganizowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach program ograniczania niskiej emisji pod nazwą „Smog stop” cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców województwa śląskiego, w tym także mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Czy w tym roku będzie on kontynuowany?

Program polegał na dofinansowaniu przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach inwestycji ograniczających niską emisję, które realizowali mieszkańcy województwa śląskiego. Chodziło o fizyczną likwidację dotychczasowego źródła ciepła opalanego paliwem stałym i pracującego na rzecz centralnego ogrzewania (na przykład starego kotła węglowego czy pieca kaflowego), urządzeniem nowym, przyjaznym dla środowiska. Pierwszy, pilotażowy program ruszył w 2016 roku, a w roku ubiegłym akcja pod nazwą „Smog stop” była kontynuowana, spotykając się z dużym zainteresowaniem mieszkańców. Czy w tym roku będzie kolejna edycja programu „Smog stop”?

– Nie zapadła jeszcze decyzja organów Funduszu odnośnie programu skierowanego do osób fizycznych na rzecz ograniczenia niskiej emisji w 2018 roku. Jednak ze względu na duże zainteresowanie programem pilotażowym oraz programem „Smog stop”, najprawdopodobniej kolejny program tego rodzaju będzie realizowany jesienią 2018 roku – informuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jednocześnie wyjaśnia on, że szczegóły dotyczące wysokości dotacji udzielanej w ramach programu „Smog stop”, jak i warunków jej otrzymania określi nowy regulamin programu, który powinien zostać opublikowany pod koniec pierwszego kwartału tego roku. Dlatego też ci, którzy myślą o takiej inwestycji w tym roku i chcieliby skorzystać z dofinansowania w ramach programu „Smog stop”, powinni poczekać z jej realizacją do czasu, aż znane będą zasady udzielania dotacji. Bo tam zostaną wymienione nie tylko związane z inwestycją dokumenty niezbędne do otrzymania dofinansowania, które będzie trzeba przedłożyć, ale także podane dopuszczalne terminy jej rozpoczęcia i zakończenia.

– Takie dokumenty jak faktura, protokół odbioru robót lub dokument potwierdzający złomowanie starego kotła oraz inne, nie powinny być opisane datą niezgodną z terminami dopuszczonymi nowym regulaminem programu. Bezpieczniej zatem będzie wstrzymać się z uzyskiwaniem wyżej wymienionych dokumentów do czasu zapoznania się z zapisami nowego regulaminu – wyjaśnia WFOŚiGW w Katowicach. I dodaje, że dotychczas program „Smog stop” skierowany był do mieszkańców budynków oddanych już do użytku i wykorzystujących stare urządzenia grzewcze, które trzeba zlikwidować. Ta zasada nie powinna ulec zmianie, więc osoby budujące nowe domy nie będą mieć raczej szansy na ubieganie się o dotację.

Jednocześnie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przypomina, że jest jeszcze inna forma pomocy dla osób planujących proekologiczne inwestycje. To preferencyjne, częściowo umarzalne, kredyty bankowe udzielane przez Bank Ochrony Środowiska S.A. oraz Krakowski Bank Spółdzielczy. Z tymi bankami WFOŚiGW w Katowicach podpisał umowy dotyczące preferencyjnych kredytów udzielanych na zadania dotyczące ograniczenia emisji zanieczyszczeń do atmosfery, przydomowe oczyszczalnie ścieków oraz podłączenia do kanalizacji.

(hos)


Ekonomicznie i w zgodzie z naturą

SPOSOBY NA EKO ŻYCIE

Żeby żyć ekologicznie, czyli tak, aby możliwie najmniej szkodzić naturalnemu środowisku, nie trzeba wcale wiele wysiłku ani specjalistycznej wiedzy. Wystarczy stosować w praktyce bardzo proste zasady.

Specjaliści od ekologii wyliczyli już grubo ponad sto sposobów na bardziej ekologiczne życie. Oto część z nich. Kuchnia to prawdziwe pole do popisu dla osób, chcących troszczyć się o naturalne środowisko. Bo na przykład bardzo mocno można tam ograniczyć zużycie tak potrzebnej naturze wody. Wystarczy myć naczynia nie pod bieżącą wodą, a w napełnionej nią misce, wody używanej do mycia owoców i naczyń używać do podlewania roślin, natomiast posiadając zmywarkę, zapełniać ją do pełna i ustawiać tryb jej pracy na eko.

Do wycierania zamiast papierowych ręczników, które po użyciu trafiają na wysypisko śmieci, lepiej użyć tradycyjnej ścierki, która będzie służyć długo. A dbając o czystość zamiast pełnych chemii środków myjących, które trafią potem do ścieków, warto sięgnąć po metody naszych babć i stosować na przykład szare mydło i ocet. Albo kupić w sklepie droższe, lecz przyjaźniejsze dla natury ekologiczne środki czyszczące.

Dużo cennej dla środowiska wody można też zaoszczędzić w łazience. Zamiast kąpać się w pełnej wody wannie – brać szybki prysznic. Myjąc ręce w umywalce, zatykać ją korkiem. Spłukując ubikację w miarę możliwości stosować ten przycisk, który uwalnia mniej wody. Nie myć zębów pod bieżącą wodą. Korzystne dla środowiska będzie także zastąpienie w domu tradycyjnych żarówek świetlówkami energooszczędnymi, gaszenie zbędnego światła, kupowanie energooszczędnych sprzętów domowych oraz stosowanie e-faktur i innych dokumentów w wersji elektronicznej zamiast wersji tradycyjnej, papierowej.

(hos)


GOLESZÓW DBA O PRZYRODĘ

Gmina Goleszów nie jest zbytnio bogata w tereny leśne. Zajmują one 17 proc. ogólnej powierzchni. Mimo to nie brakuje tam cennych gatunków roślin…

Dawniej rosły tam m.in. graby pospolite, lipy drobnolistne i dęby szypułkowe, a teraz poza wymienionymi gatunkami, powszechnie występują też buki, jesiony, sosny, modrzewie oraz świerki. Niewiele jest cisów i jodły.

I właśnie w celu ochrony cisa pospolitego, 60 lat temu powstał rezerwat „Zadni Gaj” o powierzchni 6,39 ha. Położony jest w Cisownicy i obejmuje wierzch wzgórza, które znajduje się w sąsiedztwie dawnego schroniska turystycznego „Pod Tułem”. W rezerwacie dominuje świerk z domieszką jodły, buka, jesionu, modrzewia, dębu szypułkowego, klonu polnego i jaworu. Najcenniejsze są okazy cisa, których rośnie tam kilkadziesiąt. Wiek najstarszych okazów szacuje się na ponad 200 lat. Dwa najdorodniejsze spośród nich rosną na wschodnim stoku Zadniego Gaju. Ten wyższy ma ponad 10 m wysokości i może pochwalić się obwodem liczącym ponad 100 cm.

Ochroną objętych jest ponadto kilkanaście spośród 170 występujących tam gatunków roślin naczyniowych. Można wymienić kalinę koralową, bluszcz pospolity, śnieżyczkę przebiśnieg, czy dwa gatunki storczyków.

Obok rezerwatu „Zadni Gaj” na terenie gminy Goleszów jest starszy o 10 lat zabytek florystyczny „Góra Tuł” utworzony w 1948 roku. Jego bogactwem są naturalne stanowiska storczyków, które rosną na szczycie i południowym stoku góry Tuł w Lesznej Górnej. Zajmuje powierzchnię prawie 16 ha na wysokości ponad 600 m n.p.m. Większość terenu porasta roślinność łąkowa z mieczykiem dachówkowatym. Ponadto występuje tam 49 gatunków roślin podlegających ochronie, w tym 20 gatunków storczyków. Ochroną objęte są m.in. lilia złotogłów, kosaciec syberyjski, dyptam jesionolistny i paprocie.

Nie można zapomnieć o jednym z największych obszarów leśnych na Pogórzu Cieszyńskim, czyli Górze Jasieniowa. Na tym terenie występuje ponad 600 gatunków roślin. Wiosną 2009 roku wojewoda śląski ustanowił na tym terenie, obejmujące obszar ponad 50 tys. mkw, stanowisko dokumentacyjne pod nazwą „Jasieniowa”. Celem jest zachowanie względów przyrodniczych, naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych unikatowych odsłonięć fliszu karpackiego, w tym wapieni cieszyńskich, a także stanowisk rzadkich gatunków roślin i zwierząt.

(mark)


Do druku: pdf

Wydanie nr 3 z dnia 09.02.2018

W Bąkowie już taką mają

KOMU ZIELONA PRACOWNIA?

Szkoły w naszym regionie chcą w ciekawy i nowoczesny sposób uczyć przedmiotów przyrodniczych. Sami nauczyciele bardzo często wymyślają różne sposoby na to, aby nauka trudnych zagadnień związanych z biologią, chemią, fizyką, geografią, przyrodą czy ekologią była dla uczniów nie tyle obowiązkiem, ale pociągającą przygodą. O wiele łatwiej lekcje prowadzi się w profesjonalnych pracowniach wyposażonych w odpowiedni sprzęt i pomoce dydaktyczne sprzyjające odkrywaniu świata przyrody.

Jedno z takich miejsc znajduje się w Szkole Podstawowej w Bąkowie (na zdjęciu). Mowa o zielonej pracowni, której powstanie zostało dofinansowane z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. To tam zajęcia przyrodnicze wspierane są przez nowoczesną technologię, na przykład multimedialną tablicę, elektroniczne mikroskopy i przyrządy, stoły do wykonywania doświadczeń, a także różnego rodzaju preparaty i urządzenia służące do przeprowadzania doświadczeń.

Z nowatorskiego programu „Zielona Pracownia” mogą skorzystać następne placówki. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił bowiem kolejną edycję konkursu adresowanego do szkół podstawowych i średnich z terenu województwa śląskiego. Placówki, które dotąd nie otrzymały dofinansowania, mogą spełnić swoje marzenia. – Celem konkursu jest nagrodzenie projektów ekopracowni, których przyszła realizacja wpłynie znacząco na podniesienie świadomości ekologicznej uczniów poprzez uatrakcyjnienie warunków nauczania i zastosowanie kreatywnych rozwiązań zagospodarowania przestrzeni szkolnej – wyjaśniają w katowickim funduszu.

Zgłoszenia przyjmowane są do końca lutego, a rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w marcu. W ocenie nadesłanych koncepcji jurorzy wezmą pod uwagę pomysł na zagospodarowanie pracowni – sposób wykorzystania przestrzeni, funkcjonalność, estetykę, kreatywność i innowacyjność rozwiązań, a ponadto różnorodność pomocy dydaktycznych, wyposażenia i sprzętu oraz zasadność ich zakupu.

W poprzednich trzech edycjach konkursu powstało 95 specjalistycznych pracowni w szkołach w całym województwie śląskim. Wiele z nich służy nie tylko uczniom, ale całej społeczności lokalnej, łącząc pokolenia ludzi uczących się zasad ekologii.

Nagrody przyznawane będą w formie pieniężnej oraz wyróżnień. Przewidywana pula wynosi do 280 tys. zł. Maksymalna wysokość finansowego wsparcia dla jednego laureata nie może przekroczyć jednak 20 procent całkowitego kosztu realizacji projektu ekopracowni i stanowić kwoty wyższej niż 7 500 zł. Nagrodzone klasy muszą zostać uruchomione w roku szkolnym 2018/2019.

(kredo)


W Strumieniu dzięki wsparciu funduszu

EKOLOGICZNE INWESTYCJE

Dzięki współpracy samorządu Strumienia z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach mieszkańcy tej gminy będą mogli w tym roku skorzystać z dofinansowania do proekologicznych inwestycji.

W zakończonym niedawno roku w gminie Strumień dofinansowano wymianę 20 starych, zatruwających środowisko, kotłów grzewczych na urządzenia nowe, proekologiczne. Najwięcej, bo 9 takich inwestycji, zrealizowano w Strumieniu. Po trzy kotły z dofinansowaniem wymieniono w Drogomyślu i Zbytkowie, po dwa w Bąkowie i Zabłociu oraz jeden w Pruchnej. Z tych 20 nowych kotłów 12 jest opalanych węglem, 3 biomasą, a 5 to kotły gazowe.

Dofinansowanie do wymiany starych urządzeń grzewczych na nowe wyniosło łącznie 80 tysięcy zł. W 2017 roku siedmiu właścicieli nieruchomości z gminy Strumień skorzystało z dofinansowania (wynoszącego łącznie 16 075 zł) na usuwanie wyrobów zawierających azbest. Trzy dofinansowania miały miejsce w Pruchnej, dwa w Bąkowie i po jednym w Strumieniu i Zabłociu. A jakie są tegoroczne plany dotyczące proekologicznych dofinansowań?

– W budżecie gminy Strumień zabezpieczono kwotę 600 tysięcy zł (340 tysięcy zł to pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, 200 tysięcy zł to dotacja z WFOŚiGW w Katowicach, a 60 tysięcy zł to wkład własny gminy) z przeznaczeniem na dofinansowanie do wymiany źródeł ciepła oraz 25 tysięcy zł na dofinansowanie usuwania wyrobów zawierających azbest. Planowane jest udzielenie 100 osobom dofinansowania do wymiany źródeł ciepła. Dofinansowaniem zostaną objęte kotły opalane paliwem stałym z załadunkiem automatycznym, kotły opalane biomasą oraz kotły gazowe. W zakresie usuwania wyrobów zawierających azbest planowane jest udzielenie dotacji dla 10 osób – informuje burmistrz Strumienia Anna Grygierek.

(hos)


UNIJNA KASA W CIESZYNIE

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach od wielu lat aktywnie walczy z niską emisją. Nie tylko przeznacza na to własne pieniądze, ale jest także instytucją wdrażającą unijny program polegający na walce z tym szkodliwym zjawiskiem.

Głównymi założeniami europejskiego projektu jest m.in. termomodernizacja budynków w wielu miastach śląskich, co poprawia ich efektywność energetyczną, a także budowa i unowocześnianie sieci ciepłowniczych, dzięki czemu w kolejnych przyłączanych obiektach będzie można likwidować stare piece. W ostatnim czasie Andrzej Pilot, szef Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, podpisał wiele umów ze spółdzielniami, wspólnotami mieszkaniowymi czy spółkami ciepłowniczymi, które skorzystają z wielomilionowych dotacji.

Jedna z umów została zawarta z Energetyką Cieszyńską. Dzięki unijnemu dofinansowaniu zostaną przebudowane sieci cieplne w Cieszynie. Inwestycja pochłonie prawie 23,5 mln zł, z czego dofinansowanie sięga prawie 8,4 mln zł. W nadolziańskim grodzie przebudowanych zostanie około 9,1 km sieci. Powstanie także 15 nowych indywidualnych węzłów cieplnych.

Głównym celem przedsięwzięcia jest ograniczenie strat związanych z przesyłem energii i zapewnienie niezawodnej dostawy ciepła do cieszyńskich odbiorców. Szacuje się, że dzięki realizacji zadania uda się ograniczyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery o ponad 6 procent. Z pewnością nastąpi także zwiększenie efektywności energetycznej całego systemu ciepłowniczego nad Olzą.

(kredo)


Do druku: pdf

Wydanie nr 2 z dnia 26.01.2017

Fundusz znów rozdaje

KOMU ZIELONE CZEKI?

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach ogłasza kolejną edycję „Zielonych Czeków”, prestiżowych nagród przyznawanych od 1994 roku z okazji Dnia Ziemi osobom wyróżniającym się w działalności proekologicznej na terenie naszego województwa.

Prawo zgłaszania kandydatów do „Zielonych czeków” przysługuje osobom indywidualnym, członkom kapituły oraz Komisji Środowiska i Gospodarki Wodnej Sejmiku Województwa Śląskiego, instytucjom ochrony środowiska z terenu województwa śląskiego,  organizacjom pozarządowym o charakterze regionalnym, placówkom edukacyjnym, śląskim szkołom wyższym i instytucjom naukowym, izbom gospodarczym oraz Klubowi Publicystów Ochrony Środowiska EKOS.

Zgłoszenie musi zawierać wypełniony wniosek wraz z uzasadnieniem, rekomendację przynajmniej jednej z wymienionych wyżej instytucji (w przypadku zgłoszeń wypełnionych przez samych kandydatów) oraz instytucji zgłaszającej w przypadku zgłoszeń wypełnionych przez te instytucje.

Dokumenty należy składać w kancelarii WFOŚiGW w Katowicach przy ul. Plebiscytowej 19, z dopiskiem „Zielony Czek”. Termin przyjmowania formularzy upływa 16 marca.

Kapituła składająca się z ekspertów, pracowników naukowych oraz działaczy na rzecz ochrony środowiska i popularyzacji przyrody wyłoni laureatów w następujących kategoriach: programy i akcje dotyczące ochrony przyrody, prace naukowo-badawcze, edukacja ekologiczna, szkolna edukacja ekologiczna dzieci i młodzieży, publicystyka ekologiczna, działania popularyzatorskie i promocja postaw proekologicznych. Zostanie wręczona także nagroda specjalna.

(kredo)


Oszczędność dobra dla środowiska

KOSZYK ZAMIAST „FOLIÓWKI”

Od początku roku płatne są foliowe torebki, w jakie klienci pakują zakupy przy sklepowych kasach. Z ich używania i kupowania warto zrezygnować nie tylko w trosce o stan portfela, ale także dla dobra środowiska.

Torebki foliowe są płatne, bo Ministerstwo Środowiska przygotowało ustawę przyjętą przez parlament i podpisaną przez prezydenta, w efekcie której wprowadzono za nie opłatę recyklingową (darmowe są jedynie tak zwane „zrywki”, czyli lekkie torebki z tworzywa sztucznego o grubości poniżej 15 mikrometrów, które używane są ze względów higienicznych lub służą do pakowania żywności sprzedawanej luzem).

Opłata za foliowe torebki ma jeden główny cel – ograniczyć ich używanie w trosce o naturalne środowisko. Dotąd – według szacunków – przeciętny Polak zużywał rocznie od 250 do 300 foliowych toreb różnego rodzaju, podczas gdy europejska średnia to około 200 (w znanych z troski o ekologię krajach skandynawskich mieszkańcy używają ich jedynie kilka). Przykłady innych krajów dowiodły, że opłata za torebki foliowe studzi chęć korzystania z nich.

Dlaczego foliowe torebki są szkodliwe dla natury? Bo ich żywot jest bardzo krótki (czasami trwa tylko kilka minut), a potem stają się odpadem zanieczyszczającym środowisko. Ich rozkład trwa wiele lat, podczas ich spalania do powietrza dostają się trujące substancje, a trafiające do rzek i mórz foliowe torebki stają się śmiertelnym zagrożeniem dla ryb, które je połykają. Nie tylko zatem w trosce o własny portfel, ale także z uwagi na aspekty ekologiczne idąc na zakupy warto zabrać coś wielokrotnego użytku – na przykład lnianą torbę czy wiklinowy koszyk.

Ekolodzy radzą też, aby unikać stosowania jednorazowych wyrobów plastikowych takich jak na przykład kubki czy mieszadełka. Bo ich żywot również jest bardzo krótki, a problemy, jakie potem stwarzają środowisku, bardzo duże.

(hos)


W prawie i praktyce

PRZYRODĘ TRZEBA CHRONIĆ!

Bliska twojemu sercu jest przyroda? Interesujesz się ochroną środowiska? Chciałbyś zgłębić ten temat pod względem prawnych aspektów? Jeśli tak, możesz skorzystać z bezpłatnego kursu zatytułowanego „Ochrona przyrody w prawie i praktyce”, który od stycznia dostępny jest na platformie e-learningowej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Kurs został opracowany w ramach projektu LIFE „Masz prawo do skutecznej ochrony przyrody”, finansowanego m.in. ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zawiera podstawowe informacje na temat regulacji prawnych w obszarze ochrony przyrody oraz kompetencji organów i instytucji biorących w niej udział, a także omawia możliwość zaangażowania społeczeństwa w działania na rzecz prawnej ochrony przyrody w Polsce. Aby ukończyć internetowe szkolenie, potrzeba około pięciu godzin.

Zainteresowani mogą zalogować się na platformę e-learningową pod adresem https://e-natura2000.gdos.gov.pl. Treści kursu składającego się z trzech modułów – „Prawo ochrony przyrody”, „Kompetencje i współpraca podmiotów zaangażowanych w ochronę przyrody”, „Partycypacja publiczna i udział społeczny w prawnej ochronie przyrody” – opierają się głównie na regulacjach zawartych w Ustawie o ochronie przyrody. Uczestnicy kursu w przystępny sposób poznają m.in. cele i formy ochrony przyrody oraz zakazy obowiązujące na obszarze chronionej przyrody, podmioty i organy opiniodawczo-doradcze zaangażowane w prawną ochronę przyrody oraz uprawnienia organizacji społecznych w prawie administracyjnym, karnym i cywilnym.

Zdobywanie wiedzy urozmaicają interaktywne ćwiczenia, których w całym kursie jest kilkanaście. Dodatkowo, autorzy kursu podpowiadają, gdzie szukać praktycznych informacji, takich jak lista roślin, zwierząt i grzybów objętych ochroną gatunkową. Po zapoznaniu się z całym materiałem dydaktycznym, można przystąpić do testu wiedzy i wygenerowanie imiennego certyfikatu.

(kredo)


Dzięki pomocy funduszu

UZDROWISKO POZBYWA SIĘ AZBESTU

Pod Czantorią i Równicą trwa usuwanie z posesji wyrobów zawierających azbest. Dla miasta uzdrowiska jest to bardzo ważna sprawa.

Cztery lata temu w Ustroniu odbył się spis z natury, podczas którego określono ilość wyrobów zawierających azbest oraz ich lokalizację. Ze spisu wynikało, że na terenie miasta jest ponad 231 ton wyrobów z azbestem: głównie eternitowe pokrycia dachowe i elewacyjne na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Następnym krokiem było uchwalenie dokumentu „Program usuwania wyrobów zawierających azbest z terenu miasta Ustroń na lata 2015-2032”. Na tej podstawie burmistrz miasta złożył wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach o pieniądze na usuwanie i utylizację wyrobów zawierających azbest. Pomoc została przyznana.

Właściciele nieruchomości mogli starać się o dofinansowanie w wysokości do 100 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych. Maksymalnie jednak pomoc wynosiła 800 zł za tonę odpadów zawierających azbest w przypadku ich demontażu, transportu i unieszkodliwienia lub 600 zł w przypadku transportu i unieszkodliwienia. W efekcie w 2016 roku z 35 nieruchomości na terenie Ustronia usunięto łącznie 60,14 ton odpadów zawierających azbest. Całkowity koszt realizacji zadania wyniósł 53 614,74 zł, z czego 39 693,98 zł stanowiła dotacja z WFOŚiGW w Katowicach i NFOŚiGW w Warszawie. Resztę kosztów ponieśli właściciele nieruchomości.

Akcję kontynuowano w 2017 roku. Miasto ponownie dostało wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Kolejni mieszkańcy zainteresowani pozbyciem się groźnych dla zdrowia wyrobów zawierających azbest mogli ubiegać się o dotację. Chętnych nie brakowało. Łącznie w ubiegłym roku z terenu Ustronia usunięto 49,692 ton odpadów zawierających azbest. Zniknęły one z 25 nieruchomości. Całkowity koszt realizacji zadania wyniósł 41 611,70 zł‚ z czego 38 897,55 zł stanowiła dotacja z WFOŚiGW w Katowicach i NFOŚiGW w Warszawie.

(mark)


Do druku: pdf