Głos Ziemi Cieszyńskiej nr 9 z dnia 5.03.2021 r.

Pozostaje czekać na lokatorów

Ptasia wyspa gotowa

Wyspa dla ptaków na Zbiorniku Goczałkowickim jest już gotowa. Wiosną zasiedlą ją pierwsi lokatorzy. Miłośnicy przyrody z niecierpliwością na to czekają. Inwestycja kosztowała ponad 1,2 mln zł i została sfinansowana dzięki pieniądzom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Wyspa ma pomóc przede wszystkim rybitwom rzecznym, których gniazda do tej pory były często zalewane w okresie lipcowych opadów, kiedy na zbiorniku podnosi się poziom wody. Brzegi wyspy zabezpieczono tak, aby silne falowanie, pływające kry lodowe i wysokie poziomy piętrzenia wody nie uszkodziły ich i nie powodowały zalewania wyspy. – Dzięki temu wyspa będzie wynurzona nawet przy najwyższych stanach wód, co pozwoli ptakom bezpiecznie wyprowadzać swoje lęgi. Takie rozwiązanie zostało w naszym regionie zastosowane po raz pierwszy i mam nadzieję, nie ostatni, bo jesteśmy przekonani, że wyspa zostanie z sukcesem licznie zasiedlona przez ptaki – mówi Mirosława Mierczyk-Sawicka, regionalny dyrektor ochrony środowiska w Katowicach. – Goczałkowickie Jezioro to jedno z tych nielicznych miejsc na mapie województwa śląskiego, które jest siedliskiem wielu gatunków rzadkich zwierząt. Jeśli my nie zapewnimy im spokojnego funkcjonowania i rozwoju – wiele z nich może wkrótce wyginąć. Dlatego naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, żeby zachować ciągłość gatunków dla następnych pokoleń – podkreśla natomiast Tomasz Bednarek, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Ptasia wyspa powstała w rejonie ujścia Wisły do Zbiornika Goczałkowickiego. Ma powierzchnię około 450 metrów kwadratowych. Jej budowa jest częścią projektu Life.Vistula.pl, którego głównym celem jest zabezpieczenie siedlisk ptaków, w szczególności ślepowrona i rybitwy rzecznej, w obszarach Natura 2000 położonych w Dolinie Górnej Wisły. (kredo)


Ślepowrony nie przejmują się kwarantanną

Na zimę do Nigerii

 

Fot. Marcin Karetta

Fot. Marcin KarettaZdobycze techniki ułatwiają obserwację ptasich zwyczajów. Dzięki nadajnikom GPS/GSM wiadomo na przykład, gdzie spędzają zimę ślepowrony gniazdujące w Dolinie Górnej Wisły.
Ślepowrony są rzadkim gatunkiem czapli. Te wędrowne ptaki upodobały sobie południe Polski. To właśnie na terenie między innymi powiatu cieszyńskiego znajduje się ich lęgowa ostoja. Dla jej ochrony utworzono obszar Natura 2000 Dolina Górnej Wisły. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, w partnerstwie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Krakowie, Towarzystwem na Rzecz Ziemi oraz Górnośląskim Kołem Ornitologicznym, dzięki finansowemu wsparciu m.in. z Narodowego Funduszu ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, realizuje projekt Life.Vistula.pl. Jego celem jest ochrona i poprawa stanu siedlisk ptaków wodno-błotnych, w szczególności ślepowrona i rybitwy rzecznej.

Główne działania, realizowane od 2018 roku i mające trwać do 2022, polegają na zabezpieczeniu grobli i wysp na stawach hodowlanych, Zbiorniku Goczałkowickim i na żwirowniach, kanalizacji ruchu turystycznego, co jest związane na przykład z budową wieży obserwacyjnej i pomostów dla wędkarzy przy Zbiorniku Goczałkowickim, wytypowaniem i oznaczeniem dostępnych dla turystów tras na terenie stawów hodowlanych czy wybudowaniem miejsc postojowych dla samochodów i tzw. czatowni do obserwowania ptaków na stawach. Ostatnią kwestią – nie mniej ważną – jest rozpoznanie siedlisk żerowiskowych ślepowrona. W zakresie tego działania od kilku lat identyfikowane, oceniane i przygotowywane do aktywnych działań są miejsca żerowania ślepowrona. Aby to przeprowadzić, ornitolodzy wyposażyli dorosłe ptaki przystępujące do lęgów oraz młode osobniki w nadajniki telemetryczne GPS/GSM. Pozwalają one sprawdzić, gdzie „nasze” ślepowrony odleciały na zimę.

Jak się dowiadujemy, część ptaków została w południowej Europie, a niektóre doleciały aż do Nigerii. Osobniki, które zdecydowały się przezimować na naszym kontynencie, przebywają w Zatoce Ambrakijskiej w Grecji oraz nad rzeką Tyber w środkowych Włoszech. Obecnie pogoda tam panująca przypomina polską w okresie wiosennym, na termometrze jest bowiem kilkanaście stopni Celsjusza powyżej zera. Z kolei ślepowrony zimujące w północnej Afryce spędzają czas w Algierii, w dolinach rzecznych. Część ptaków w czasie wędrówki zdecydowała się przelecieć nad Saharą i obecnie zimuje w Mali i Nigerii. Ptaki przebywające w Mali żerują nad rzeką Niger, w jej środkowym odcinku zwanym Wewnętrzną Deltą Nigru, który w tym okresie tworzy rozległe rozlewiska. Panują tam teraz upały – temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza. Monitorowane przez miłośników przyrody ptaki nie przemieszczają się na znaczne odległości, maksymalnie pokonują kilka kilometrów. Pierwsze ślepowrony wrócą do kolonii lęgowych w Dolinie Górnej Wisły w połowie marca.

Ślepowron jest niezwykle ciekawym ptakiem, w Polsce objętym ochroną ścisłą, wymagający ochrony czynnej, wpisanym do polskiej czerwonej księgi zwierząt, która określa go jako gatunek mniejszego ryzyka, ale wymagający szczególnej uwagi. W słowiańskich wierzeniach ślepowron odgrywał rolę psychopomposa, czyli przewodnika dusz, towarzyszącego zmarłym w drodze przez rzekę, oddzielającą świat żywych od umarłych. Łacińska nazwa oznacza dosłownie „nocny kruk” i tak też, jako nocny odpowiednik kruka, pojmowano go w wielu kulturach.
lepowron to ptak tajemniczy – w dzień ukrywa się w gęstych zaroślach, które najchętniej opuszcza po zmroku. To właśnie nocne życie zadecydowało o nazwie ptaka. Ludzie, widząc drzemiącego ślepowrona, ukrytego wśród roślinności w ciągu dnia, uznali go za „ślepego”. Drugi człon nazwy gatunkowej pochodzi od tego, że jego głos przypomina krakanie wrony. (kredo)


W Hażlachu:

Mniej azbestu

Mieszkańcy gminy Hażlach do końca marca mogą składać wnioski o dotacje na usuwanie azbestu z budynków oraz na budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. W przypadku dotacji na oczyszczalnię ścieków pisemny wniosek o wypłatę pieniędzy należy złożyć dopiero po zrealizowaniu inwestycji, najpóźniej do 15 listopada. W przypadku dotacji celowej na usuwanie wyrobów azbestowych, pisemny wniosek o wypłatę należy złożyć w terminie 15 dni od zakończenia inwestycji, lecz nie później niż do 15 listopada.

Przy refundacji będą brane pod uwagę koszty poniesione już po zawarciu umowy pomiędzy gminą a właścicielem nieruchomości. Jeśli wszystkie wytyczne nie będą spełnione, pieniądze nie zostaną zwrócone. Wszyscy, którzy ubiegali się w 2020 roku o uzyskanie dotacji, a nie rozpoczęli inwestycji, mogą w roku 2021 ponownie wnioskować o jej przyznanie. Po zebraniu i zweryfikowaniu wszystkich dokumentów, wójt stworzy listę rankingową wniosków zakwalifikowanych do udzielenia dotacji według kolejności zgłoszeń. (mfk)