Miliony w zieloną energię
Gmina Hażlach zainwestuje w odnawialne źródła energii. Partnerski projekt pn. „Od węgla do słońca – odnawialne źródła energii dla mieszkańców gmin Czechowice-Dziedzice i Hażlach” otrzyma bowiem dofinansowanie. Decyzję podjął w kwietniu Zarząd Województwa Śląskiego, a poinformował o tym wójt Hażlacha Grzegorz Sikorski. Projekt zakłada udzielenie grantów o wartości ponad 22 mln zł na dostawę i montaż 721 instalacji OZE w budynkach mieszkalnych w gminach Czechowice-Dziedzice i Hażlach.
Karty rozdane! Kto będzie radnym?
To była prawdziwa karuzela emocji! Efekt jest taki, że czekają nas wielkie zmiany w radach miast i gmin. Niejednokrotnie wygrana była dosłownie o włos… W jednej z gmin w jednym okręgu wyborczym kandydaci zdobyli tyle samo głosów!
Egzamin z życia zdali celująco
Prawie 22 litry krwi przyniosła tegoroczna, XXII akcja krwiodawstwa pod hasłem „Zdaj egzamin z życia”. Wydarzenie kolejny raz udowodniło, jak wiele dobra i bezinteresowności drzemie w cieszyńskiej młodzieży. Nadolziański „egzamin z życia” to jedna z największych akcji krwiodawstwa w województwie śląskim. Jej organizatorem jest cieszyński Polski Czerwony Krzyż przy współpracy z Regionalnym
Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach.
Pociąg coraz popularniejszy
Wiecie, ile osób podróżuje codziennie pociągami między Skoczowem a Cieszynem? Zapytaliśmy Koleje Śląskie, jak kształtuje się frekwencja w pociągach na linii S62. Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, zaskakuje.
Gańczorze i hafnerzy
Przypuszcza się, że garncarstwo należy do najstarszych rzemiosł na świecie. Dawniej odgrywało czołową rolę także na Śląsku Cieszyńskim. Rozpowszechniło się już w średniowieczu, z czasem zaś tutejsze wyroby nabrały takiej doskonałości, że zaczęto je wywozić poza granice regionu. Nic dziwnego, że garncarstwo zajmuje poczesne miejsce nie tylko w kulturze materialnej Śląska Cieszyńskiego, ale odcisnęło swe piętno także w cieszyńskiej sztuce ludowej.
Bieganie – prawie samo dobro
Czym może być bieganie? Pasją, medytacją, relaksem, rozładowaniem złości na cały świat. – Daje mi poczucie wolności i własnej wartości – mówi Anna Bodnar, cieszynianka uprawiająca biegi długodystansowe.