Wydanie nr 44 z dnia 3.11.2023 r.

Zmiany w „Moim Prądzie”: większy budżet i szerszy krąg wnioskodawców

O 450 mln zł zwiększono budżet programu „Mój Prąd”, realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dla wnioskodawców oznacza to większą szansę na pozyskanie pieniędzy. Ale to nie koniec nowości.

Całkowity budżet piątej edycji programu wynosi 950 mln zł. Ci, którzy otrzymali już dofinansowanie do mikroinstalacji fotowoltaicznych z innych źródeł publicznych, na przykład z programu „Czyste Powietrze” czy programów gminnych, od 20 października mogą też ubiegać się o pieniądze z „Mojego Prądu” na dodatkowe urządzenia, które współpracują z fotowoltaiką.

– Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom rynku i naszych potencjalnych beneficjentów. Budżet „Mojego Prądu” zwiększyliśmy o 450 mln zł, czyli w sumie, w całym programie, który realizowany jest od roku 2019, przeznaczamy już ponad 3 mld zł na rozwój fotowoltaiki w Polsce – powiedział Paweł Mirowski, pełnomocnik premiera ds. programu „Czyste Powietrze” i efektywności energetycznej budynków oraz wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– Poszerzyliśmy też krąg potencjalnych wnioskodawców o tych, którzy dotychczas korzystając z innych dofinansowań na fotowoltaikę, nie mogli już uzyskać wsparcia z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach „Mojego Prądu”. Teraz mogą wnioskować o dotacje na urządzenia dodatkowe: magazyny energii lub ciepła, pompy ciepła, systemy EMS/HEMS, kolektory słoneczne – tłumaczy Paweł Mirowski. Trwający nabór wniosków w „Moim Prądzie” rozpoczął się w kwietniu i powinien zakończyć się 22 grudnia lub wcześniej – po wyczerpaniu puli pieniędzy przeznaczonych na realizację przedsięwzięcia.

Kto może być beneficjentem „Mojego Prądu”? Przypomnijmy. Mogą to być osoby fizyczne, będące stroną umowy kompleksowej – umowy sprzedaży regulującej kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji. Główny warunek ubiegania się o dofinansowanie to przyłączenie mikroinstalacji PV do sieci elektroenergetycznej i rozliczanie się w systemie net-billing.
Wnioskodawcy mogą liczyć na dotacje do 50 proc. kosztów kwalifikowanych pod warunkiem, że mikroinstalacja fotowoltaiczna została przyłączona i opłacona od 1 lutego 2020 r. Jeżeli wniosek o dofinansowanie obejmuje swoim zakresem tylko mikroinstalację PV, będzie to kwota do 6 tys. zł. Na dodatkowe urządzenia można dostać odpowiednio: do 16 tys. zł na magazyn energii, do 5 tys. zł na magazyn ciepła oraz nawet do 28,5 tys. zł na urządzenie grzewcze. Ta ostatnia kwota waha się w zależności od rodzaju pompy ciepła. Najwyżej dofinansowywane są te o podwyższonej klasie efektywności energetycznej. Ponadto można starać się o kwoty: do 3 tys. zł na systemem zarządzania energią, EMS lub HEMS, a ponadto do 3,5 tys. zł na kolektory słoneczne. Maksymalna dotacja w „Moim Prądzie” może wynieść nawet do 58 tys. zł, na mikroinstalację PV oraz wszystkie elementy dodatkowe. Dla tych, którzy zdecydują się na instalację urządzeń dodatkowych, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przewidział dodatkowy bonus – otrzymają oni na mikroinstalację nie 6 tys. zł, a 7 tys. zł.

Jeśli chodzi o poszerzony krąg odbiorców dofinansowania, zmiana w „Moim Prądzie” dotyczy osób, które otrzymały już dofinansowanie do mikroinstalacji fotowoltaicznej ze środków publicznych, m.in. z programów „Mój Prąd” czy „Czyste Powietrze” lub z programów organizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. 20 października w „Moim Prądzie” otwarły się przed nimi drzwi do dofinansowania na urządzenia dodatkowe w tej samej wysokości, co dla dotychczasowych wnioskodawców programu. Oznacza to, że osoby fizyczne produkujące energię na własne potrzeby, których mikroinstalacja fotowoltaiczna została zgłoszona do przyłączenia do 31 marca 2022 r., czyli w systemie net-metering, ale zmienili system rozliczania na tzw. net-billing, czyli rozliczanie wartościowe, obowiązujący od 1 kwietnia 2022 r., mogą ubiegać się, poza dotacjami na urządzenia dodatkowe, o pieniądze na mikroinstalację PV – do 3 tys. zł. Natomiast w przypadku osób, których mikroinstalacja fotowoltaiczna została zgłoszona do przyłączenia od 1 kwietnia 2022 r., czyli w okresie obwiązywania nowego systemu rozliczeń, tzw. net-billingu, i nie przysługuje im dofinansowanie do mikroinstalacji PV, mogą teraz starać się o dotacje na urządzenia dodatkowe. (kredo)


Wiedza będzie sama wchodzić do głowy!

Teraz nauka nawet bardzo trudnych zagadnień będzie dla nich przyjemnością i prawdziwą przygodą. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 im. Krystyny Bochenek w Skoczowie zyskali nową przestrzeń, w której zgłębiać będą przedmioty przyrodnicze.

W gminie pod Kaplicówką udało się stworzyć kolejną – już piątą – „Zieloną Pracownię”, dofinansowaną z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W konkursach przez niego organizowanych samorząd pozyskał w sumie 60 tys. zł. „Pracownia Bio(EKO)logiczna” została wyposażona w m.in. interaktywny monitor, zestawy doświadczalne i preparaty oraz szereg nowoczesnych pomocy dydaktycznych, na przykład modeli roślin i zwierząt. Świeżo wyremontowaną klasę wypełniły nowe meble, krzesła i stoliki, a także blat doświadczalny i taborety.

Tematem przewodnim nowej pracowni na Górnym Borze jest woda, a jej wyposażenie, kolorystyka oraz prezentowana roślinność nawiązują do sąsiadującego z placówką parku między stawami. Dyrekcja szkoły liczy na to, że nowe miejsce stanie się bodźcem do rozwijania pasji i talentów uczniów klas IV-VIII, a także w atrakcyjny sposób pomoże im w zdobywaniu wiedzy.
Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonał burmistrz miasta Mirosław Sitko w towarzystwie dyrektora „Ósemki”, Jerzego Szendzielarza i szefowej Miejskiego Zarządu Oświaty, Joanny Radwan-Kmiecik. Uczniowie zaserwowali gościom prezentację swoich artystycznych talentów i pokazali możliwości nowej „Zielonej Pracowni”. (kredo)