Wydanie nr 22 z dnia 17.11.2017

NA RATUNEK DĘBOM

Dzięki Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach poprawi się kondycja kilkunastu drzew wchodzących w skład alei dębowej w Chybiu.

Aleja dębowa w Chybiu to pomnik przyrody. Mało tego, to najcenniejszy pomnik przyrody ożywionej w województwie śląskim. Tworzą ją obecnie 174 drzewa – dęby błotne i szypułkowe – pamiętające dziewiętnaste stulecie. Ich wiek wynosi około 140-160 lat. Niestety, drzewa te rosną w bezpośredniej bliskości jezdni, a takie ich – wyjątkowo niekorzystne – usytuowanie sprawia, iż mają one bardzo trudne warunki bytowania. Bo oddziałuje na nie zasolenie podłoża i zanieczyszczenie spalinami oraz narażone są na częste urazy mechaniczne.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w ubiegłym roku udzielił gminie Chybie dotacji, dzięki której możliwe było przeprowadzenie zabiegów pielęgnacyjnych blisko osiemdziesięciu starych dębów. Teraz ta akcja jest kontynuowana – Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach udzieli gminie Chybie dotacji w wysokości ponad
9 tysięcy zł na dofinansowanie prac pielęgnacyjnych 14 kolejnych dębów. – Wiele okazów tworzących aleję dębową jest w złym stanie zdrowotnym. O znacznym osłabieniu zdrowotnym drzew świadczą też liczne uszkodzenia powstałe podczas zeszłorocznym burz i nawałnic – wyłamane pnie, przewodniki koron, konary, gałęzie odsłaniają liczne wypróchnienia i ubytki, które wcześniej nie zawsze mogły być zauważone z zewnątrz bez dokładnych oględzin drzewa. Zabiegi pielęgnacyjne mają na celu przede wszystkim korekcję i prześwietlenie części koron, które docelowo mają wpłynąć na poprawę statyki drzew poprzez zmniejszenie ogólnej masy ich koron oraz zwiększą walory estetyczne i krajobrazowe starodrzewia dębowego. Zakres prac zostanie wykonany zgodnie z opiniami dendrologicznymi przez profesjonalną firmę zajmującą się pielęgnacją zieleni wysokiej – informuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

(hos)


Rusza cykl wykładów

STAWY SĄ WAŻNE!

Stowarzyszenie Rybackie „Żabi Kraj” ze Skoczowa szykuje kampanię edukacyjną, której celem jest uświadomienie mieszkańcom regionu roli i znaczenia stawów rybnych w utrzymaniu ekosystemu. Przedsięwzięcie otrzymało wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w wysokości 11,3 tys. zł.

W gminach Chybie, Dębowiec, Hażlach, Skoczów, Strumień i Zebrzydowice, będącymi członkami stowarzyszenia, przeprowadzone zostaną seminaria, w czasie których wygłaszane będą referaty dotyczące środowiskowych aspektów funkcjonowania stawów rybnych. Całość uzupełni stworzony specjalnie na tę okoliczność film edukacyjny. Każdy uczestnik seminarium otrzyma materiały edukacyjne, m.in. wspomniany wcześniej film oraz certyfikat. Szkolenia kierowane są do różnych grup społecznych, na przykład nauczycieli, ale w spotkaniach może uczestniczyć każdy, kogo problematyka gospodarki stawowej interesuje.
– Powszechnie rybactwo kojarzone jest wyłącznie z produkcją ryb konsumpcyjnych i to będącą w konflikcie ze środowiskiem naturalnym. Natomiast w rzeczywistości stawy rybne i gospodarka rybacka mają duże znaczenie w utrzymaniu ekosystemów stawowych, w zachowaniu bioróżnorodności środowiska. Pełni także szereg innych funkcji ekologicznych i społecznych. Realizowany przez nas cykl seminariów zmierza właśnie do uświadomienia uczestnikom roli i znaczenia stawów w środowisku naturalnym. Mamy nadzieję, że ta tematyka zainteresuje jak najwięcej osób, które zechcą skorzystać z naszej propozycji i zgłębić swoją wiedzę. Myślę, że warto skorzystać z tego zaproszenia – przekonuje Krzysztof Szymura, prezes zarządu stowarzyszenia „Żabi Kraj” w Skoczowie.
Dla mieszkańców gminy Chybie spotkanie zaplanowano 24 listopada w małej sali konferencyjnej Zakładu Ichtiobiologii i Gospodarki Rybackiej Polskiej Akademii Nauk w Gołyszu, w budynku głównym. Dla mieszkańców gminy Dębowiec zarezerwowany został termin 1 grudnia, a szkolenie będzie miało miejsce w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki. Mieszkańcy gminy Hażlach są zaproszeni 22 listopada do sali sesyjnej w Urzędzie Gminy w Hażlachu, a skoczowianie mogą zarezerwować sobie 21 listopada i przyjechać do Tradycyjnej Zagrody Rolnej – Skansenu w Ochabach. W gminie Strumień seminaria odbędą się 28 listopada w sali przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Bąkowie. Dzień później wykładowcy pojawią się w sali sesyjnej Urzędu Gminy w Zebrzydowicach. Szkolenia odbędą się także 23 listopada w Urzędzie Gminy Goczałkowice-Zdrój i 30 listopada w sali Domu Kultury w Pawłowicach Osiedlu, ponieważ gminy te są również członkami skoczowskiego stowarzyszenia „Żabi Kraj”.
Wszystkie spotkania rozpoczną się o 10.00 i potrwają do 14.00.
(kredo)


Nie żyje rysica. Uwaga na młode!

STRATA W BESKIDACH

W Polsce żyje ich niespełna 300. Są objęte ścisłą ochroną gatunkową i wpisane do tzw. polskiej czerwonej księgi zwierząt. Mowa o rysiach euroazjatyckich, które są jednymi z największych drapieżników w Europie. U naszych sąsiadów za Olzą populacja tych zwierząt nie przekracza setki. Dlatego ekolodzy i miłośnicy przyrody z regionu martwią się stratą kolejnego osobnika.
Pod koniec października na zboczach Łysej Góry, która jest najwyższym szczytem pasma Beskidu Morawsko-Śląskiego i jednocześnie najwyższą górą Śląska Cieszyńskiego, znaleziono ostatnio martwą samicę rysia euroazjatyckiego. Wiadomość jest tym bardziej smutna, że to już druga rysica, która w tym roku zginęła w Beskidach.
Agencja Ochrony Przyrody i Krajobrazu Republiki Czeskiej informuje, że samica spod Łysej Góry to prawdopodobnie dwuletnia Laura. Ważyła dziesięć kilogramów i miała otwarte złamanie nogi. Zlecona nawet została sekcja zwłok, która ma wyjaśnić dokładną przyczynę śmierci rzadko spotykanego zwierzęcia. Samica opiekowała się dwójką swoich młodych, około pięciomiesięcznych rysiąt. Chociaż młode nie są już uzależnione od mleka matki, mają małe szanse na samodzielne przeżycie zbliżającej się zimy w dzikich warunkach bez pomocy człowieka. Są jeszcze zbyt małe, by polować na sarny, których mięso stanowi ich główne pożywienie. Drobne gryzonie, które będzie im łatwiej schwytać, pozwolą im przetrwać tylko krótki czas. Jest więc bardzo możliwe, że wygłodniałe maluchy zawędrują w poszukiwaniu jedzenia w pobliże ludzkich siedlisk. W takiej sytuacji natychmiast należy zawiadomić odpowiednie służby.
Śmierć Laury dla populacji rysia w Beskidach oznacza znaczne straty, gdyż samica w przyszłym roku nie będzie mogła wydać na świat potomstwa.
Żyjące na wolności rysie dożywają średnio 14-17 lat, natomiast w niewoli często zdarza się, że padają dopiero w wieku około 25 lat. W Polsce można je zaobserwować głównie w puszczach Białowieskiej, Augustowskiej czy Knyszyńskiej, a także we Wschodnich i Zachodnich Karpatach oraz na Podgórzu Karpackim. Występowanie tych zwierząt w Beskidzie Morawsko-Śląskim jest więc z tego względu wyjątkowo cenione przez miłośników przyrody, którzy dbają o to, by rysie miały się na naszym terenie jak najlepiej.

(kredo)


Oszczędzanie w praktyce, czyli…

KOBIETY O EKOLOGII

O ekologii w kobiecej perspektywie, czyli o oszczędzaniu w domu i firmie mówiły niedawno uczestniczki V Kongresu Kobiet Śląska Cieszyńskiego. Imprezę dofinansował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Najważniejszym celem spotkania było promowanie ekologicznego modelu prowadzenia gospodarstwa domowego i przedsiębiorstwa. Tematyka wykładów i warsztatów praktycznych miała zachęcić kobiety do stosowania proekologicznych rozwiązań, które będą przynosić wymierne korzyści zarówno dla domowego, jak i firmowego budżetu.
Była mowa o popularnym ostatnio stylu „slow life”, o twórczym recyklingu, ekologicznym dizajnie, a także o życiu bez śmieci oraz japońskiej sztuce porządkowania i organizacji. Dzięki dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej materiały pokonferencyjne zostaną wydane w wersji papierowej.

(kredo)

 


Do druku: pdf